- Mamy bardzo poważne podejrzenia, że to było zaplanowane wcześniej działanie. Dociera do mnie coraz więcej informacji i te informacje są bardzo, bardzo niepokojące - powiedział o Najman - "Don Kasjo" Krzysztof Rozpara, jeden z właścicieli Fame MMA w rozmowie z kanałem MMA-bądź na bieżąco.
41-letni Najman w walce bokserskiej używał chwytów z MMA oraz K1. Po tym jak zaatakował rywala kopnięciem, sędzia przerwał walkę i zdyskwalifikował go.
Teorii spiskowych nie brakuje, bo jedna z firm bukmacherskich - Betclic - przyjmowała zakład, że Najman kopnie przeciwnika. Sponsor gali wyjaśnił na Twitterze wątpliwości. - Część z was dopytuje o zakład na to, że Marcin Najman wyprowadzi przynajmniej 1 kopnięcie. Oficjalnie zatem informujemy, że na to zdarzenie przyjęliśmy 268 zakładów o łącznej stawce 2533 zł - napisano.
Internauci mają też teorię, że Najman zwyczajnie przestraszył się "Don Kasjo". Wybrał chwyty z innych sztuk walki, by zostać zdyskwalifikowanym aniżeli ciężko pobitym przez rywala. Władze Fame MMA są wściekłe. - Tak, jak Marcin Najman zapowiadał, to była jego ostatnia walka w Fame MMA. NA PEWNO! Dodatkowo wobec niego, jak i trenera, który zaatakował Kasjusza, zostaną wyciągnięte konsekwencje - informują w komunikacie w swoich mediach społecznościowych organizatorzy.
Skandaliczne zachowanie i dyskwalifikację Marcina Najmana skomentował prezes PZPN Zbigniew Boniek. - Komedia, debil totalny - napisał na Twitterze Boniek. - A już poważnie, to zachowanie tego pana, było spowodowane totalnym strachem, obawą przed kompromitacją, brakiem kontroli nad samym sobą.....niech Mu się wiedzie w innym życiu...powodzenia - dodawał w kolejnym wpisie prezes PZPN. Później wstawił jeszcze jeden post: I na koniec pytanie - czy wiadomo z kim się spotka Marcin Najman na Fame 9? Dobranoc.
Gdy zawodnik Najman został zdyskwalifikowany, jego trener Damian Herczyk, rzucił się na Kasjusza "Don Kasjo" Życińskiego i ciągnął go za nogę. Rywal Najmana poinformował, że po walce zrobił prześwietlenie na oddziale SOR jednego ze szpitali. - Chciał wytargać tę nogę i sam, można powiedzieć, ją sobie k***a wykręcił - tłumaczył Herczyk.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!