- To być może najwspanialsze uderzenie w golfie, jakie kiedykolwiek zobaczysz - napisało CNN o zagraniu Jona Rahm podczas zawodów Masters w Augusta w amerykańskim stanie Georgia. Hiszpan sprawił sobie piękny prezent na 26 urodziny, które obchodził we wtorek. Rahm uderzył tak umiejętnie piłeczkę, że ta od razu wpadła do dołka nr 16. Po drodze zatańczyła na wodzie stawu, który był nieopodal dołka, potem zakręciła na trawie.
Reporter golfowy CNN Tyler Greever nazwał to uderzenie „jedną z najbardziej absurdalnych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem w sporcie”. Tym większa szkoda, że fani golfa mogli podziwiać to tylko w relacjach telewizyjnych i internecie. Kibice nie mają wstępu na zawody z uwagi na pandemię koronawirusa.
Niezwykły wyczyn Rahma wywołał zachwyt kibiców na Twitterze. "To najwspanialsze uderzenie w historii całego sportu", "To niedorzeczne", "To niesamowite, jak Jezus chodzący po wodzie", "Nie do uwierzenia, nawet gdy to oglądam" - to tylko niektóre z komentarzy.
Rahm gra zawodowo w golfa od czterech lat. Rok temu był na prowadzeniu w rankingu światowym przez cztery tygodnie. Pięć razy wygrał zawody PGA Tour, sześć razy European Tour.