Gigant transmisji sportowych, DAZN już 1 grudnia rozszerzy swoje działanie na ponad 200 krajów. W odpowiedzi na pytanie jednego z kibiców oficjalny profil platformy na Twitterze napisał, że w Polsce także jej nie zabraknie.
Pierwszymi wydarzeniami transmitowanymi przez DAZN będą walki bokserskie - Ryana Garcii z Lukem Campbellem z 5 grudnia oraz Anthony'ego Joshuy przeciwko Kubratowi Pulewowi, która odbędzie się tydzień później.
Poza tym po wykupieniu dostępu do DAZN, który na początku będzie kosztował 7,99 złotych miesięcznie, kibic dostaną dostęp do "historycznych walk, czy materiałów z udziałem najlepszych zawodników", jak można wyczytać z oferty przygotowanej przez platformę.
DAZN została uruchomiona w sierpniu 2016 roku w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i Japonii. Do tej pory udostępniono ją także w USA, Kanadzie, Hiszpanii, Brazylii czy we Włoszech. Zwiększenie liczby krajów, do których dociera platforma, było planowane już na początku maja 2020 roku, ale te plany pokrzyżowała epidemia koronawirusa. - To internetowy serwis, który ma wielkie ambicje stać się sportowym Netflixem. Za stałą - stosunkowo niewielką - opłatą pokazuje 8000 sportowych wydarzeń rocznie na ekranach komputerów, smartfonów, tabletach, telewizorach z dostępem do internetu lub podpiętych do konsoli. Na razie działa w kilku krajach świata, ale chce zdobywać kolejne rynki - pisał już w 2017 roku dziennikarz Sport.pl, Michał Kiedrowski.