Siłownia "zamieniła się w kościół" i robi spotkania religijne. "To nie jest największy absurd"

kg

W czwartek rząd zdecydował o zamknięciu siłowni, klubów fitness i basenów. Od soboty w Warszawie trwają protesty spowodowane tą decyzją. Tymczasem jedna z krakowskich siłowni ogłosiła, że zmienia się w "Kościół Zdrowego Ciała", w którym można odpłatnie testować sprzęt.

W sobotę na placu Zamkowym w Warszawie odbył się protest branży fitness. Dotyczył on decyzji rządu o zamknięciu klubów fitness, siłowni, basenów czy aquaparków ze względu na zwiększenie obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa.

Zobacz wideo "Teraz powinien być spokój wokół kadry Brzęczka, nie będzie hejtu ani krytyki"

Tymczasem jedna z krakowskich siłowni wpadła na pomysł, dzięki któremu ma nadzieję nadal funkcjonować. Centrum fitness Atlantic Sports poinformowało na Facebooku, że przekształca się od soboty w "Kościół Zdrowego Ciała". - Skoro nie mogą funkcjonować zajęcia fitness - od dzisiaj ruszają w naszym klubie zgromadzenia religijne członków związku pn. "Kościół Zdrowego Ciała". Oświecony Olek i Czcigodna Gosia zapraszają dzisiaj na wyjątkowe wydarzenia religijne - napisano na oficjalnym profilu siłowni. W siłowni, która została zamieniona na sklep, można "odpłatnie testować sprzęt". Z kolei w klubie squasha, codziennie organizowane są zawody bez udziału publiczności - wszystko, aby funkcjonować w zgodzie z obowiązującymi od soboty przepisami.

- Może niektórym wyda się śmieszne, że robimy na fitnessie "spotkania religijne" albo przekształcamy się w sklep, który pozwala testować sprzęt za pieniądze. Największym absurdem nie jest jednak wdrożone przez nas rozwiązanie, a decyzja rządu. Nie wiem, czemu uderzono akurat w branżę fitness. Kościoły są otwarte, galerie też funkcjonują… Decyzja o zamrożeniu siłowni, klubów czy basenów jest wbrew wszelkiej logice, nie potrafię jej zrozumieć - powiedziała w rozmowie z Onet Sport Marta Jamróz, menedżerka Atlantic Sports.

- Zamknięto nas w najlepszym momencie naszego funkcjonowania, czyli tuż po wakacjach. W październiku było w naszych klubach i siłowniach około 60 procent tego, co wcześniej. Byliśmy w połowie drogi do wyjścia na prostą po pierwszym lockdownie, a dostaliśmy w prezencie drugi. Czy kluby będą musiały się zamykać? Bezwzględnie. Nie skorzystaliśmy jako branża z pierwszej tarczy antykryzysowej. Nasza branża stoi umowami o dzieło. 92 procent klubów nie spełniło wymogu co najmniej jednej umowy o pracę, który uprawniałby do korzystania ze środków z tarczy - powiedział z kolei prezes Polskiej Fundacji Fitness, Tomasz Napiórkowski, wyjaśniając powody sobotniego protestu.

Przeczytaj także:

WIĘCEJ O:

koronawirus siłownia
Weź udział w dyskusji (165)
POLECAMY
"Szkoły tańca? Tak. Zajęcia judo? Też. Na baseny i siłownie nie ma jednak zgody. Branża grzmi i protestuje: Jak się zamkniemy to już na amen"
""To my dbamy o wasze zdrowie i odporność" - Anna Lewandowska wspiera protest przeciwko restrykcjom"
"Już się nie cofniemy! Pod względem zatrudnienia nie różnimy się od górnictwa - mówi prezes Polskiej Federacji Fitness"
"Całe miasto w szoku. Nie żyje gimnastyczka. Miała 17 lat"
"Makabra w USA. 19-letni gwiazdor zatrzymany. Lokalna społeczność wstrząśnięta"
""Potwór" nie żyje. Jego żona ogłosiła: "Był w swoim raju""
"Rosjanka oskarżona o zdradę. Ruszyła nagonka. "Kawałek g***a""
"Zmiany na szczycie TVP Sport. Jest ciąg dalszy. To już oficjalnie"
NAJNOWSZE
00:00 Polacy błysnęli w LKE! O awansie zdecydowały karne [WIDEO]
23:50 Gigantyczne emocje w Lidze Europy! Liverpool na kolanach
23:16 Martinez przekroczył granicę. Polak nie wytrzymał. "Pier*** się" [WIDEO]
23:06 Jednoznaczne słowa o Cashu po awansie Aston Villi. "Wybawiciel"
22:42 Dramat w meczu Sabalenki. Jest ciąg dalszy. Fatalne wieści
22:13 Xavi zrobił to, co Lewandowski. Tego nie było od tygodni. Zaskoczył po porażce z PSG
21:54 Kibic zaczepił dziennikarza. Poszło o Świątek. Tego się nie spodziewał