Duński golfista Thorbjoern Olesen awanturował się rok temu podczas lotu z Londynu do USA. Zawodnik miał się upić na pokładzie samolotu, obrażać personel i napastować pasażerkę. Linie British Airways pozwał golfistę, a ten został zawieszony przez międzynarodowe władze golfowe na 11 miesięcy. Pod koniec lipca Olesen wróci do rywalizacji. Weźmie udział w turniejach z serii UK Swing, które odbędą się w Wielkiej Brytanii.
Skandaliczne zachowanie golfisty podczas lotu
Jak twierdzi dziennik "Ekstrabladet", Olesen z powodu swojego zachowania podczas feralnego lotu stracił już co najmniej 10 mln koron, czyli ponad sześć milionów złotych. Z Duńczykiem podróżował wtedy inny golfista - Brytyjczyk Ian Poulter. Cytowany przez "Ekstrabladet" stwierdził, że był zaskoczony zachowaniem swojego kolegi. - Szybko wypił za dużo alkoholu. Następnie zasnął, a po obudzeniu się obrażał wszystkich. Nasikał też na podłogę - powiedział Poulter.
Rzeczniczka londyńskiej policji Camilla Goodman dodała, że po przesłuchaniu Olesen został zwolniony z aresztu. British Airways dożywotnio zakazało mu korzystania ze swoich lotów.
