Wykorzystał seksualnie ponad 250 zawodniczek. Został skazany na 300 lat więzienia

Netflix nakręcił dokument o Larrym Nassarze, byłym lekarzu amerykańskich gimnastyczek, który "okazał się potworem". Wykorzystał seksualnie setki zawodniczek, rozdając cukierki i udając "jedyną miłą osobę w reprezentacji". - Larry ratował się zawsze tym samym argumentem: "Te kobiety są zagubione" - tłumaczy jedna z jego ofiar.

- Byłeś jedyną osobą, której ufałam. Okazałeś się strasznym potworem - mówiła dwa lata temu na rozprawie ze łzami w oczach Mattie Larson, srebrna medalistka MŚ w gimnastyce z 2010 roku. Lekarz Larry Nassar, który zajmował się opieką medyczną zawodniczek, został skazany na 300 lat pozbawienia wolności. Przez lata wykorzystywał seksualnie amerykańskie reprezentantki.

Zobacz wideo "Łukasz Fabiański nie miał nic do powiedzenia. Potworny bałagan"

300 lat więzienia, 250 ofiar

Platforma Netflix wyprodukowała właśnie film dokumentalny o przestępczej działalności Nassara - "Sportowiec A". Produkcja odpowiada na pytania, jak doszło do zwolnienia lekarza, dlaczego wykorzystywał kobiety przez ponad dwie dekady i czy amerykańska federacja gimnastyczna (USAG) tuszowała jego przestępstwa. Z reżyserami filmu Bonnim Cohenem i Jonem Shenkiem rozmawiała stacja BBC Sport.

Nassar został skazany w 2018 roku. Oskarżyło go ponad 250 kobiet. Dwa lata wcześniej gazeta "Indianapolis Star" jako pierwsza poinformowała o jego haniebnej działalności. Dokument Netflixa ujawnia, że były lekarz początkowo nie był głównym celem dochodzenia przeprowadzonego przez amerykański dziennik. - Gdy zaczęliśmy współpracę z "Indianapolis Star", usłyszeliśmy, że dochodzenie, które doprowadziło ich do Nassar, było w rzeczywistości dochodzeniem w sprawie polityki amerykańskiego związku gimnastycznego w zakresie podejrzeń o wykorzystywanie seksualne zawodniczek - powiedział Shenk. W mediach huczało o tym od dawna. Nikt nie zdawał sobie jednak sprawy, że to główny lekarz amerykańskiej reprezentacji może mieć na sumieniu takie czyny.

- Larry Nassar był tylko jednym złym człowiekiem w systemie, który od lat tolerował znęcanie się nad zawodniczkami. Prawdą, która została ujawniona, było to, że przypadki nadużyć ukrywano od dawna - dodał Cohen. Były szef USAG Steve Penny przyznał, że federacja nie zawsze przekazywała policji raporty o napaściach. Penny zrezygnował ze stanowiska w 2017 roku. Chwilę później został aresztowany za fałszowanie dowodów w sprawie Nassara. Do dziś przekonuje, że jest niewinny. Nowe władze związku gimnastycznego twierdzą, że wyciągnęły wnioski i są dziś bardziej skoncentrowane na zawodniczkach, na ich zdrowiu i samopoczuciu.

Jak powstał film o Nassarze

Reżyserzy dokumentu zdradzili, że kluczową postacią w dochodzeniu "Indianapolis Star" była Jennifer Sey, mistrzyni USA z 1986 roku, która dwa lata później rzuciła gimnastykę. - Gdy kilka lat temu zaczęły pojawiać się wiadomości dotyczące Larry'ego Nassara, Sey była w kontakcie z gimnastyczkami, które były ofiarami lekarza. Pomogła dziennikarzom dotrzeć do nich - tłumaczy Shenk.

W dokumencie występuje wiele ważnych postaci zaangażowanych w dochodzenie przeciwko Nassarowi. To m.in. dziennikarze "Indianapolis Star": Marisa Kwiatkowski, Mark Alesia, Tim Evans oraz Steve Bert; prawnicy reprezentujący wykorzystywane zawodniczki John Manly i Angela Povilaitis oraz detektyw Andrea Munford, który odkrył pornografię dziecięcą, którą w swoim domu przechowywał Nassar. Trzy główne bohaterki filmu to gimnastyczki Maggie Nichols i Jamie Dantzscher oraz Rachael Denhollander, pierwsza kobieta, która publicznie oskarżyła Nassara.

Tytułowy "Sportowiec A" to 22-letnia dziś Nichols. O przestępstwach Nassara miała poinformować USAG w czerwcu 2015 roku. Jej rodzina przekonuje przed kamerami, że zgłoszenie nigdy nie zostało poważnie potraktowane. - Nie upubliczniliśmy sprawy, bo powiedziano nam, że zajmuje się nią FBI i że w ten sposób możemy zaszkodzić śledztwu - powiedział ojciec zawodniczki.

Denhollander, która obecnie jest adwokatem, miała 15 lat, gdy udała się na spotkanie z Nassarem na Uniwersytecie w Michigan. Przez półtora roku była wielokrotnie wykorzystywana przez lekarza, który wmawiał jej, że to forma terapii. Denhollander długo o tym milczała, aż do momentu gdy 16 lat później, w 2016 roku, przeczytała o możliwych nadużyciach Nassara w artykule "Indianapolis Star". Wtedy podzieliła się swoją historią. Za działalność na rzecz praw kobiet została wyróżniona przez magazyny "Time" i "Glamour". Cztery lata temu z dziennikarzami "Indianapolis Star" rozmawiała także Dantzscher. Brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Sydney zachowała wówczas anonimowość i dopiero niedawno przyznała, że jest jedną z ofiar Nassara.

"Przemoc fizyczna i psychiczna była normą"

Jennifer Sey przekonuje, że przemoc fizyczna i psychiczna była "w rzeczywistości normą" w czasach, gdy uprawiała gimnastykę. Bela i Martha Karolyi są przedstawiani w dokumencie Netflixa jako ci, którzy są odpowiedzialni za stworzenie atmosfery terroru. To byli trenerzy amerykańskiego związku gimnastycznego, którzy do Stanów przybyli z Rumunii. Tam małżeństwo trenowało słynną Nadię Comaneci, pięciokrotną mistrzynię olimpijską. - Przynieśli ze sobą metodologię wschodnioeuropejską, która polegała na niedożywieniu zawodników i wykorzystywaniu ich w fizyczny i psychiczny sposób - mówi Cohen. Reżyser przekonuje, że utorowało to drogę dla "sposobu myślenia, który zapoczątkował działalność Nassara". Bela i Martha Karolyi zaprzeczają tym zarzutom.

Atmosferę terroru i niepewności wykorzystał Nassar. Dantzscher twierdzi, że stwarzał wrażenie "jedynej miłej osoby w środowisku gimnastyki". Podrzucał dziewczynom cukierki na ranczo należące do małżeństwa Karolyi, gdzie zawodniczki trenowały miesiącami odseparowane od rodziców.

"Te kobiety są zagubione"

Dlaczego sprawa wykorzystywania zawodniczek przez Nassara wyszła na jaw dopiero po tylu latach? Gdy Denhollander przyszła opowiedzieć swoją historię dziennikarzom z Indianapolis, udała się także na policję w Michigan. Nie była zaskoczona, gdy usłyszała, jak wiele doniesień na lekarza pojawiło się od 1997 roku. - Larry ratował się zawsze tym samym argumentem: "Te kobiety są zagubione" - powiedziała Denhollander w rozmowie z BBC Sport. - To produkt naszego społeczeństwa i jego kultury, która wysyła wiadomość, że wykorzystywanie seksualne nie jest niczym wielkim - dodała.

Władze wiedziały, ale nie powiedziały

Obaj reżyserzy twierdzą, że ich dokument pokazuje historię ludzi, z których korzystała amerykańska federacja gimnastyczna, gdy w grę wchodziła walka o medale, o sukcesy. Związek zapomniał jednak o odpowiedzialności, jaka ciąży na nim za swoje zawodniczki. Shenk i Cohen są zdania, że szefowie USAG są winni tego, że Nassar mógł przez lata wykorzystywać gimnastyczki. - Nie zastosowano żadnych zabezpieczeń, by chronić młode dziewczyny - twierdzą.

Ofiary Nassara czekają teraz na odszkodowania. Początkowo amerykańska federacja gimnastyczna ogłosiła niewypłacalność, ale na początku roku zmieniła zdanie. Zaproponowała ugodę - zwolnienie z odpowiedzialności małżeństwa Karolyj i Steve’a Penny’ego w zamian za wypłacenie odszkodowań w łącznej wysokości 215 mln dolarów. Ofiary w procesach cywilnych sądzą się teraz z USAG.

Kilka dni temu po raz pierwszy zeznawała Simone Biles, najbardziej utytułowana gimnastyczka z USA, wielka nadzieja kraju na złoto podczas igrzysk w Tokio w przyszłym roku. Biles w styczniu 2018 roku pierwszy raz poinformowała, że była wykorzystywana przez Nassara podczas obozów treningowych kadry USA. W toku postępowania sądowego wyszło, że szefowie federacji mieli wiedzieć, iż Nassar wykorzystuje seksualnie zawodniczki. Nie przekazali jednak tych informacji służbom ani nie powiadomili nikogo o prawdziwej przyczynie jego odejścia z reprezentacji gimnastycznej. 

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.