Francuzka przebywała na wyjeździe z przyjaciółmi i postanowiła wspiąć się z nimi na jeden z klifów blisko miejscowości Crolles w departamencie Isere. Wypadek wydarzył się, gdy zawodniczka przechodziła pomiędzy dwoma sektorami wspinaczki za pomocą poręczy. Miała 16 lat.
Jej klub, Chambery, opisuje ją w komunikacie jako pełną energii, talentu i pasji młodą dziewczynę, która marzyła, by zaistnieć w sporcie. - Odeszła tak, jak prowadziła swoje życie - wspinając się na jego szczyt - czytamy.
Douady była mistrzynią świata juniorów, a także brązową medalistką mistrzostw Europy z zeszłego roku. Zadebiutowała także w Pucharze Świata, od razu plasując się na piątym miejscu w Vail. Francuska federacja wspinaczki jest pogrążona w żałobie z powodu śmierci młodej zawodniczki, która była dla działaczy wielką nadzieją na sukcesy w przyszłości.
Przeczytaj także: