Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Do tragedii doszło w miniony weekend. Amerykańskie media poinformowały, że były sportowiec został zaatakowany pod swoim domem, tuż po jego opuszczeniu. Niezidentyfikowani sprawcy oddali w kierunku 41-latka dwa strzały. Jeden trafił w jego nogę, a drugi w klatkę piersiową. Ten drugi okazał się śmiertelny. Lekarze nie byli w stanie uratować futbolisty, mimo że na miejscu zjawili się bardzo szybko.
Przedstawiciele policji z Tampy, gdzie doszło do morderstwa, poinformowali, że Caldwell najprawdopodobniej został z kimś pomylony. Nie wiadomo jednak, czy jest to do końca prawda. 41-latek w przeszłości miał problemy z prawem i obracał się wśród "podejrzanych" ludzi. Kilka lat temu został skazany na 2,5 roku więzienia za handel narkotykami.
Narkotyki to zresztą nie wszystko. Caldwell w czerwcu miał stanąć przed sądem za defraudację pieniędzy.
Przeczytaj także: