Fallon Sherrock napisała niesamowitą historię podczas tegorocznych mistrzostwach świata w darcie rozgrywanych w Londynie. Dotychczas żadna kobieta nie wygrała meczu podczas turnieju tej rangi. Angielka pokonała w 1. rundzie Teda Evettsa 3:2, by w 2. rundzie zwyciężyć 3:1 z Mensurem Suljoviciem. Swoimi wynikami zyskała wielu kibiców, którzy w trakcie jej spotkań, żywiołowo ją dopingowali, śpiewając po jej udanych rzutach, zagrzewając ją do jeszcze lepszej gry.
Sherrock w kolejnym starciu mierzyła się z Chrisem Dobeyem, rozstawionym w turnieju z "22". Angielka wygrała pierwszego seta, jednak jej rodak szybko odrobił straty. W trzeciej partii ponownie lepsza była Sherrock, jednak kolejne trzy sety i cały mecz padły łupem Dobeya, który w 4. rundzie zmierzy się z Glenem Durantem, rozstawionym z "27".
Na 3. rundzie zmagania w mistrzostwach świata zakończył także Polak, Krzysztof Ratajski, który był rozstawiony z "21". Polak przegrywał już 1:3, jednak zdołał odrobić straty. W decydującym secie lepszy okazał się Nathan Aspinall, turniejowa "12", który był znacznie skuteczniejszy w końcówkach legów i awansował do 1/8 finału.