Wieloletnia dyskwalifikacja arcymistrza szachowego. Poznaliśmy szokujące przyczyny wielkich sukcesów!

Reprezentujący Czechy łotewski szachista Igors Rausis został zdyskwalifikowy na 6 lat przez międzynarodową federację. Zawodnik w czasie przerw toaletowych korzystał ze smarfona i oprogramowania szachowego, które podpowiadało mu kolejne ruchy.

58-latek od kilku lat szedł w górę rankingu szachistów. W czasie lipcowego turnieju w Strasburgu (teraz usłyszał wyrok) szachista wpadł jednak na dopingu technologicznym. Rausis wykorzystał przerwę toaletową, poszedł do łazienki, w której znajdował się smartfon z oprogramowaniem szachowym. 

- Niewiarygodne, że Rausisa nie złapano wcześniej. Naiwne jest myślenie, że ktoś może poczynić takie postępy po pięćdziesiątce -  stwierdził mistrz Danny Gormally cytowany przez Deadspin.

Po przerwach szachista prezentował się znacznie lepiej co wzbudziło podejrzenia FIDE. Okazało się, że mieli rację, bo sam zawodnik przyznał się do oszustwa i wyraził żal.

Mimo to kara i tak jest drakońska, bo zawodnik został zdyskwalifikowany aż do lipca 2025 roku! W tym czasie nie może rywalizować zarówno jako gracz, ale także jako trener i sędzia. Rausis stracił też tytuł arcymistrza. Co interesujące, Rausis może grać jednak w turniejach online.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.