K2. Szansa dla Polaków! Koniec wyprawy kazachsko-rosyjsko-kirgiskiej

Zespół wyprawy kazachsko-rosyjsko-kirgiskiej nie był w stanie kontynuować wspinaczki na K2. Warunki pogodowe sprawiły, że grupa szturmowa musiała się wycofać. Według wskazań GPS zespół osiągnął wysokość ok. 7400 metrów - informuje portal wspinanie.pl.
Zobacz wideo

Podczas schodzenia likwidowane będą obozy. A to oznacza koniec działań wyprawy kazachsko-rosyjsko-kirgiskiej na K2. Na 12 marca do bazy zamówieni zostali tragarze, którzy pomogą ekipie. - Grupa Wasilija Piwcowa podjęła decyzję o zejściu. Brak widoczności i warunki pogodowe sprawiły, że nie dało się kontynuować wspinaczki - poinformowali członkowie wyprawy w specjalnym komunikacie.

Wasilij Piwcow, Artem Braun, Tursunali Aubakirow i Michaił Daniczkin działali na górze od 3 marca. Spędzili dwie noce na wysokości ok. 7400 m. Ale nie byli w stanie zaatakować szczytu. To otwiera szansę dla polskiej wyprawy, która planowana jest na zimę 2020.

K2 to jedyny ośmiotysięcznik, który pozostaje niezdobyty zimą. Oprócz ekipy kazachsko-rosyjsko-kirgiskiej na K2 działał również zespół Alexa Txikona,

Więcej o:
Copyright © Agora SA