Wygrana hokeistów z Holandią

Wygrana hokeistów z Holandią

Polscy hokeiści, walczący o awans do grupy A, pokonali w poniedziałek Holendrów w swym pierwszym meczu na mistrzostwach Dywizji 1 (dawna grupa B) we francuskim Grenoble.

Trudno w to uwierzyć, ale Holendrzy mają więcej zawodników, klubów i lodowisk niż Polska. Gra u nich 4 tys. hokeistów, a u nas seniorów - niecałe 400. Jednak to Polacy zdecydowanie dominowali we wczorajszym meczu, ale seryjnie marnowali sytuacje podbramkowe. Szczególnie beznadziejnie grali w przewadze. Aż ośmiokrotnie było ich na lodzie więcej niż rywali, ale gola nie zdobyli nawet wtedy, gdy sędzia odesłal dwóch Holendrów na ławkę kar.

"Pomarańczowi" groźnie kontratakowali, licząc na skuteczność swego lidera Tommy'ego Hardogsa. Na szczęście dobrze bronił Tomasz Jaworski. Wreszcie Adrian Parzyszek wygrał wznowienie na niebieskiej linii w tercji rywali, a Sebastian Gonera uderzył krążek z dystansu dokładnie pomiędzy parkany bramkarza Holendrów.

W drugiej i trzeciej tercji Polacy grali koncertowo i gdy Michał Garbocz, padając na lód, strzelił drugą bramkę, spokojniem kontrolowali przebieg wydarzeń na lodowisku.

Największe, jak na razie problemy, podopieczni trenera Wijktora Pysza mieli nie z rywalami, ale wybudowaną niedawno halą Metro, która do końca nie jest jeszcze końca gotowa. - W naszej szatni nie było suszarek do przepoconych ubrań - narzekał tremer Pysz. - Przez to po przedpołudniowym treningu musieliśmy z kierownikiem drużyny suszyć ubrania dwoma suszarkami do włosów.

Polska - Holandia 4:0 (1:0, 1:0, 2:0).

Bramki: Gonera (14.), Garbocz (36.), Słaboń (44.), Tkacz (59.). Polska: Jaworski - Schubert, Śmiełowski; Zamojski, Piątek; Mieszkowski, Gonera; Płachta, Tkacz, Demkowicz; Pysz, Garbocz, Laszkiewicz; Klisiak, Parzyszek, Kwiatkowski; Ślusarczyk, Justka, Słaboń oraz Łabus.

Inny mecz: Dania - Węgry 5:3. Spotkanie Francja - Litwa zakończył się po zamknięciu wydania.