FEN. Marcin Sianos: Widziałem tylko przeciwnika. Chciałem go u****ć

Marcin Sianos po efektownym zwycięstwie nad Mateuszem Łazowskim podczas gali Fight Exclusive Night 18 w Koszalinie udzielił wywiadu, w którym przyznał, że na czas walki wyłącza się i skupia tylko na przeciwniku.

Karta główna zaczęła się pojedynkiem najcięższych zawodników. Marcin Sianos z Mateuszem Łazowskim za długo nie powalczył. Już w pierwszej rundzie zasypał rywala serią ciosów. W kategorii do 70 kg. Sędziowie zadecydowali o 5. wygranej w karierze Mateusza Rębeckiego. Zawodnik Berserkers Szczecin był aktywniejszy w parterze, do którego kilka razy sprowadził Ukraińca Dmitrija Golbaeva. Fani MMA oklaskiwali natomiast jego kopnięcie obrotowe i efektowny ground and pound. Sędziowie nie mieli trudnego zadania. Więcej o gali FEN 18 przeczytacie TUTAJ.

 
Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.