O tytuł zwycięzcy Wimbledonu co roku ubiegają się znani i podziwiani na całym świecie tenisiści. W 2010 roku również nie brakowało gwiazd. Wśród nich znalazł się wielokrotny zwycięzca turniejów w grze zarówno pojedynczej, jak i podwójnej - Czech, Tomas Berdych.
Sezon ten okazał się być dla niego wyjątkowo szczęśliwy. To właśnie wtedy wywalczył sobie najwyższą jak dotąd pozycję w swojej dotychczasowej wielkoszlemowej karierze. Sprawnie przeszedł przez ćwierćfinał. Stoczył w nim zaciętą batalię z Roger'em Federer'em, który radził sobie wyjątkowo kiepsko. W półfinałach czekał na Tomasa sam Novak Doković, którego zostawił daleko w tyle. Od zdobycia tytułu dzielił go już tylko finał.
Do walki na kortach Wimbledonu w 2010 r. stanął także jeden z najzdolniejszych tenisistów w historii - Hiszpan, Rafael Nadal. Dobra passa towarzyszyła mu już od ćwierćfinałów, w których wyeliminował Robin'a Soderling'a. W półfinałowym boju na korcie spotkał się ze Szkotem Andy'm Murray'em, będącym tuż po wygranym meczu z J-W Tsonga'em. Rozentuzjazmowany tłum kibiców wspierał swoich faworytów, a zawodnicy walczyli do utraty sił. Wygrał lepszy. Do finału zakwalifikował się Rafael Nadal.
W decydującym pojedynku Wimbledonu walczyło dwóch tytanów ówczesnego tenisa- Berdych i Nadal. Gra była widowiskowa i obfitująca w mocne, efektowne uderzenia. Już od samego początku szala zwycięstwa przechylała się na korzyść tenisisty z Hiszpanii i tak pozostało do końca. Rafael zwyciężył w pięknym stylu.
Na ESPN Classic możecie zobaczyć jak kształtowała się droga do sukcesu Rafaela Nadala na rozgrywkach wielkoszlemowych z 2010 r. Przekonaj się jak wyeliminował z gry swoich największych rywali.
Największe emocje, najważniejsze wydarzenia - to musi być ESPN Classic! ?