Sumo. Skandal w Japonii. Trener pobił trzech zawodników kijem do golfa

Trener i były zawodnik sumo Kasugano pobił trzech podopiecznych za łamanie obowiązujących zasad. Wykroczenie dotyczyło poruszania się na zewnątrz w tradycyjnym kimonie, a kara wymierzona została przy pomocy kija do golfa.

- Uderzając ich kijem do golfa, posunąłem się za daleko. Zrozumiałem to i obiecałem im, że nie podniosę na nich ręki nigdy więcej - komentował po zajściu 49-letni Kasugano.

Zawodnicy byli bici po brzuchu i plecach. W sali treningowej znaleziono także kij do golfa ze złamaną rączką.

Kasugano w przeszłości także uprawiał sumo. W swojej karierze osiągnął trzecią co do wysokości rangę sekiwake. Walczył pod pseudonimem Tochinowaka.

Fala skandali

Nie jest to pierwszy skandal, jaki dotknął sumo w ostatnich miesiącach. Urodzony w Mongolii Asashoryu został zmuszony do zakończenia kariery po tym, jak paradował po ulicach w szortach i hawajskich koszulach i grał w piłkę nożną zgłaszając wcześniej kontuzję i unikając treningów sumo.

Ostatnim wybrykiem, jakiego dokonał jako czynny sportowiec, była bójka przed jednym z klubów nocnych w Tokio. Asashoryu był wtedy pod wpływem alkoholu.

Dziesięciu sportowców, kórzy zmieniali nazwisko

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.