Sport.pl - Wielu osobom, które nie miały kontaktu z e-sportem, może wydawać się, że chodzi w nim po prostu wyłącznie o nieco bardziej zaawansowane granie. Tymczasem e-sportowiec uprawia prawdziwy zawód, z którym wiąże się całe fenomenalne zjawisko. A dla pana czym jest e-sport?
Marcin Kurzawski, CEO Pact E-sport Organisation, ekspert w dziedzinie e-sportu: Esport rozwija się już od tak wielu lat, że stał się przyczynkiem do dynamicznego rozwoju wielu gałęzi biznesu. Chodzi zarówno o producentów sprzętu komputerowego, akcesoriów, jak i narzędzi niezbędnych do streamingu.
Nie da się ukryć, że dzięki e-sportowi rozwinąć mogły się całe platformy, firmy, nisze. Jedne umożliwiają relacje z rozgrywek, inne dostarczają odpowiedni sprzęt czy inne gadżety. A marka Actina dostarcza zarówno gotowe, przetestowane przez sportowców zestawy komputerowe jak i akcesoria gamingowe - m.in. słuchawki MSI GH50, bez których trudno o komfortową rozgrywkę.
Mówiąc wprost: e-sport to gigantyczny rynek, na którym liczą się zawodowcy. I po stronie tych, którzy grają, i tych, którzy dostarczają im różnego rodzaju rozwiązania.
E-sport to po prostu dziedzina sportu?
Tak, e-sport jest pełnoprawnym sportem. I tak jak w tradycyjnym sporcie wiążą się z nim naprawdę spore pieniądze. Zawodnicy walczą o pulę nagród wynoszącą często kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów dolarów - 30 mln było na przykład do wygrania w wakacyjnym turnieju Fortnite World Cup. Tego typu zawody są również bardzo popularne w Polsce.
Poza tym polscy gracze odnoszą sukcesy na całym świecie i to od lat: już w 2007 roku Maciej „av3k” Krzykowski wygrał turniej Quake'a. W wieku zaledwie 16 lat zgarnął 23 tys. dol., co dziś stanowi równowartość blisko 90 tys. zł. Marcin "Jankos" Jankowski wygrał z kolei międzynarodowy turniej MSI i znalazł się na czele listy esportówców ESPN. W tym roku podczas mistrzostw świata w Dota 2 Team Liquid pokonało RNG i Evil Geniuses, a Team Secret zwyciężyło w meczu z Infamous
Jak bardzo e-sport jest popularny w Polsce?
Wystarczy wspomnieć, że jedna z najważniejszych imprez w branży - Intel Extreme Masters przyciągają około 170 tysięcy ludzi. Nic dziwnego - pula nagród w tegorocznej edycji imprezy sięgnęła 10 mln zł. Nie wydaje mi się, żeby jakiekolwiek inne zawody, poza finałami baseballu w Stanach Zjednoczonych, czy futbolu, były w stanie przyciągnąć tak potężną ilość fanów.
Co łączy e-sport i tradycyjny sport? Łączą emocje, łączą kibice, zawody, duże pieniądze. Co jeszcze?
Rywalizacja. Rywalizacja i ciężka praca.
A co odróżnia e-sport od po prostu sportu?
E-sport nie ogranicza. Ciężko być np. koszykarzem mając 130 cm wzrostu. Ciężko mówić o uprawianiu sportu, jeśli jest się osobą na wózku. W e-sporcie jest inaczej. Jeżeli ma się predyspozycje umysłowe cała reszta jest mniej istotna. Nie przeszkadza otyłość, problemy ze zdrowiem, poruszaniem się. To jest absolutnie wspaniałe, że e-sport może łączyć tak wielu ludzi.
Jak wielkich poświęceń wymaga bycie e-sportowcem?
Żeby być zawodowym graczem nie trzeba poświęceń, potrzeba treningów. Pod tym względem e-sport nie różni się od sportu tradycyjnego. Prawdziwy gracz poświęca swoje życie.
Jak często trzeba trenować, żeby w tej dziedzinie mierzyć się z najlepszymi?
Treningi profesjonalistów odbywają się niejednokrotnie 6-7 dni w tygodniu. Zajmują od ośmiu do dwunastu godzin dziennie. Nie chodzi o trenowanie samej rozgrywki, a o liczne spotkania, analizy, rozmowy. Z psychologiem mentalnym, specjalistami od pracy indywidualnej na serwerze. Elementów cechujących pracę zawodowego gracza jest wiele.
Przed samymi rozgrywkami trening jest jeszcze bardziej intensywny - wtedy trzeba pracować do późnych godzin nocnych – drugiej, trzeciej nad ranem. Zawodowy gracz potrafi przez pół miesiąca mieć tylko jeden albo dwa dni wolnego.
Actina wspiera esport fot. Actina
W jakim celu trzeba aż tak intensywnie ćwiczyć?
Każdy mecz wymaga absolutnego skupienia, czystości umysłu, umiejętności natychmiastowego reagowania na to, co robi przeciwnik. Trzeba ćwiczyć predyspozycje psychiczne i fizyczne. To wymaga również sprzętu najlepszej klasy, a taki dostarcza marka Actina, na komputerach której grają najlepsi gracze e-sportowi w Polsce m.in. ACTINA PACT.
A gdyby miał pan porównać zawodnika zajmującego się e-sportem do reprezentanta innego sportu, kogo by pan wskazał?
Powiedziałbym, że e-sportowiec to połączenie maratończyka, zawodowego gracza w futbol i szachisty. Potrzeba naprawdę wysokiej formy, by turniej, który może trwać kilkanaście godzin, “przeżyć”. Szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że na pełnych obrotach trzeba być w każdej minucie rozgrywki. Niejednokrotnie zawodnicy, którzy nie są odpowiednio przygotowani po prostu nie dają rady. Pod tym względem e-sportowiec uprawia po prostu prawdziwy zawód, któremu poświęca życie.
Jakiego sprzętu potrzebuje e-sportowiec?
Zwykłe, domowe granie dla przyjemności, wymaga sprzętu za 3-3,5 tys. zł. Marki, które są powiązane z tym rynkiem zawodowo, robią wszystko, co w ich mocy, żeby sprzęt dla e-sportowców był coraz lepszy, wydajniejszy i szybszy.
Spadki FPS-ów podczas turnieju mogą spowodować prawdziwą katastrofę i przegraną rozgrywkę. Sprzęt taki jak Actina AMD50 z procesorem AMD Ryzen 3. generacji taktowanym aż na 4400 MHz wraz z grafiką chociażby MSI MECH Radeon RX 5700 żadnych problemów zawodowym graczom na pewno nie przyniosą. Oczywiście niektórzy mogą uznać, że ekscytuję tu się parametrami, osiągami, ale one w przypadku profesjonalistów mają znaczenie, to jest trochę jak Formułą 1 czy każdym innym sportem, w którym bez profesjonalnego sprzętu nie ma mowy o sukcesie.
A jakie są wasze doświadczenia ze sprzętem Actina?
Topowe firmy dostarczające sprzęt powinny potrafić dopasować go do potrzeb klienta. A nie tylko, starając się sprzedać jak najdroższy sprzęt. Twierdzenie, że każdy potrzebuje 16-wątkowego procesora w każdej sytuacji nie jest fair i jest mitem obalanym przez każdego szanującego się znawcę. Dlatego ważne, by zestawy, które trafią na rynek zostały po pierwsze skonfigurowane bez marnowania środków na nieistotne parametry. A jednocześnie komputery muszą być solidnie i długo testowane, a kiedy trzeba skonfigurowane przez inżynierów. Odpowiadając więc na pana pytanie: nasze doświadczenia są dobre, bardzo dobre. Nam naprawdę zależy, żeby wygrywać i cieszymy się, że znaleźliśmy w Polsce firmę, która dostarcza rozwiązania na światowym poziomie. To jest pierwsza liga.
Komputery Actina są w pełni spersonalizowane pod konkretne zastosowania. Budowane są przez graczy dla graczy i testowane przez profesjonalne e-sportowe drużyny, które zarabiają pieniądze w tym fachu.
W gry grają nie tylko zawodowcy
I pewnie dlatego Actina ma grupę na Facebooku, która jest dedykowana technologiom. Tam każdy kto zapyta o konfigurację sprzętu dostanie od nas odpowiedź. Pomożemy. Poza tym zależy jej na oddolnym wspieraniu społeczności graczy.
Podczas turnieju sprzęt jest równie ważny jak umiejętności, tak?
Oczywiście. Pewne rzeczy “wychodzą” tylko w warunkach bojowych. Dlatego wyłącznie dobrze przetestowany sprzęt jest gwarancją braku niemiłych niespodzianek w trakcie rozgrywek.
Jak precyzyjnie musi być skonfigurowany komputer?
Nie chodzi wyłącznie o dobór procesora - chociaż nie da się ukryć, że nowe procesory AMD są niesamowicie wydajne - pamięci czy karty graficznej, ale ogólną, całościową finalną konfigurację peceta, którą czasami trzeba dostosować nawet pod daną grę.
Actina wspiera esport fot. Actina
Podam taki przykład - w Counter Strike’u trzeba czasami rzucić smoke’i. Gdy wbiegamy w dym procesor bardzo przyspiesza, chłodzenie nie nadąża, pojawia się opóźnienie, które uniemożliwia rozgrywkę. Eksperci muszą wiedzieć jakie ustawienia BIOS-u zmienić, by żadne opóźnienie nigdy nie miało miejsca. Fabryczne ustawienia nie są tu wystarczające.
Zresztą z doświadczenia wiem, że Actina potrafi ustawić konfigurację peceta pod praktycznie każdy „engine” gry – nawet tych bardzo wymagających – jak również wgrać odpowiedni software czy wyświetlać określony kolor RGB na obudowie czy w innych elementach peceta.
Korzysta przy tym z najbardziej wydajnych podzespołów. W jednym z moich ulubionych zestawów znajdziemy na przykład Ryzena 3700X, szesnastowątkowy procesor taktowany zegarem 4400 z aż 32 MB pamięci cache. To trzecia, bardzo wysoko oceniana generacja sprzętu. Świetnie współgra z grafiką RX5700, będącą w czołówce rankingu wydajności oraz oczywiście z idealną dla e-graczy m.in. płytą MSI X570 GAMING PLUS. Zapewniam, że nie są to tylko puste słowa, widziałem ten sprzęt w akcji. Jest niesamowity.
Oczywiście granie w domu nie wymaga aż tak niesamowicie zaawansowanego procesora czy grafiki, chociaż oczywiście daje niezapomniane wrażenia. Dla domowych graczy ważniejsza pewnie będzie inna cecha komputerów Actina - gwarancja na każdy podzespół osobno. Jeśli ktoś chce sobie wymienić dysk nie musi się martwić plombami na obudowie, bo w przypadku tej firmy po prostu ich nie ma.
Nie wszyscy pamiętają, że marka ma 20 lat
Actina współpracuje bardzo blisko z graczami, developerami gier czy zawodowymi e-sportowcami. Posiada swój Gaming House, zaufała jej nawet Kadra Narodowa. Warto przypomnieć, że to Actina została w zeszłym tygodniu oficjalnym sponsorem Kadry Narodowej. 20 lat doświadczenia sprawia, że firma po prostu wie wszystko o komputerach i nadąża za zmieniającym się trendem i aktualnymi technologiami.
A czy w ostatnim czasie na rynku e-sportu zaszły jakieś istotne zmiany?
Pod względem sprzętu z pewnością jest to premiera procesora AMD Ryzen. Pod wieloma względami on po prostu nie ma sobie równych. Zaczynamy go testować i uważam, że to będzie przełom jeśli chodzi o e-sport. To oczywiście nie oznacza, że procesory Intela idą w odstawkę.
A technologia VR, 5G. One mają jakieś znaczenie dla branży? Zobaczymy kiedyś graczy biegających po stadionach z hełmami na głowie?
Na dziś to abstrakcja. Aczkolwiek pięć lat temu w Polsce duże sportowe kontrakty, utrzymywanie się z esportu, milionowe nagrody też były abstrakcją. Także przyszłość e-sportu w kontekście rozwoju sportu na pewno rysuje się fascynująco, ta dziedzina będzie się tylko i wyłącznie rozwijać. To z pewnością zawód, rynek, zjawisko przyszłościowe.
Poleci pan na koniec naszej rozmowy zestaw marzeń dla e-sportowca?
Oczywiście. Z czystym sumieniem mogę polecić zestawy Actina AMD50. Podzespoły w nich zawsze są z najwyższej półki - na przykład super wydajne Ryzeny nowej 3-ciej generacji, o których wspominałem, a ceny, w porównaniu do rynku, są naprawdę okazją. “Ośmiogigowy” Radeon RX 5700 też jest z najwyższej półki - relacja komfortu gry do ceny jest tu niesamowita. Podobnie jak profesjonalna płyta MSI X570 GAMING PLUS. Szybka pamięć DD4 i szybki dysk SSD w połączeniu z innymi podzespołami, które dobrali inżynierowie, daje nam maszynę kompletną.
Poza tym po raz kolejny muszę wspomnieć, że Actina rozumie też, że użytkownicy, szczególnie ci, dla których gry to pasja, chcą czasami coś zmienić lub poprawić w swoich zestawach. Daje im wolną rękę na zmianę konfiguracji - bez utraty gwarancji.
Komputer Actina fot. Actina
Przykładowa konfiguracja komputera dla e-gracza
Actina AMD50 R7-3700x/16/500/5700/W10 [0801]
Producent: Actina
Linia: AMD50
Przeznaczenie: Do gier
Model procesora: AMD Ryzen 7 3700X (32M Cache, 3.60 / 4.40 GHz)
Liczba rdzeni procesora: 8-rdzeniowy, 16-wątkowy
Taktowanie bazowe: 3.60 GH
Taktowanie maksymalne: 4.40 GHz
Pamięć RAM: 16 GB DDR4 DIMM
Technologia dysku: SSD - półprzewodnikowy
Model karty graficznej: AMD® Radeon RX 5700
Pamięć karty graficznej: 8 GB
Moc zasilacza: 650 W
Obudowa: Midi Tower, aluminium, metal szkło hartowane
Gwarancja: producenta, 36 miesięcy
Dodatkowe informacje: do komputera dołączona jest darmowa roczna subskrypcja oprogramowania BitDefender Komputer posiada zainstalowany system chłodzenia wodnego. Podświetlenie LED
