Rekordowe osiągnięcie swojego byłego trenera McCoy wyrównał w środę na zawodach w Uttoxeter. W sobotę Irlandczyk z Północy poprawił ten wynik, bo zwyciężył ponownie, tym razem w Market Rasen. Zapowiedział przy okazji, że wciąż nie zamierza kończyć kariery. 40-latek stwierdził, że ma przed sobą jeszcze jeden cel - chce po raz 20. w karierze zostać dżokejem roku.
McCoy na Wyspach uważany jest za jednego z najwybitniejszych sportowców. W ubiegłym roku zajął trzecie miejsce w głosowaniu na brytyjską Osobowość Roku. Przegrał tylko z pierwszym Brytyjczykiem od 77 lat wznoszącym trofeum na Wimbledonie, Andym Murrayem i rugbystą Leighem Halfpennym. Pokonał m.in. zwycięzcę Tour de France Chrisa Frooma i dwukrotnego mistrza świata na 10 tys. i 5 tys. m, lekkoatletę Mo Faraha.
15 000 - w tylu gonitwach brał udział (ponad)
1000 - tyle razy spadał z konia (około)
100 000 - kilometrów rocznie jeździ/lata na wyścigi
36 proc. - najlepsza średnia zwycięstw do startów (Wolverhampton)
24 proc. - średnia zwycięstw w karierze
35 mln funtów - zarobił (na razie)
- kość szczęki
- kość policzkową (dwa razy)
- uraz kręgów szyjnych (kilka razy)
- pęknięcia kręgów kręgosłupa (co najmniej dwa razy)
- przebite płuco (dwa razy)
- złamana ręka (5 razy)
- złamany nadgarstek (nie liczył ile)
- wybity i złamany kciuk
- noga (kilka razy w kilku miejscach)
- obojczyk (trzy razy)
- żebra (wiele razy)
- złamana kostka i uraz stopy
- wybite zęby (raz czy dwa)