• Link został skopiowany

Zofia K. przerywa milczenie. "Lewicowe media mają pożywkę"

Zofia K. - brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Londynie - ma poważne kłopoty. Dwa dni temu Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga złożyła do sądu akt oskarżenia przeciwko niej. Sportsmence zarzuca się oszustwo, za które może trafić do więzienia nawet na osiem lat. W końcu sama zainteresowana zabrała w tej sprawie głos w mediach społecznościowych. - Nie mam nic do ukrycia - twierdziła.
Zofia K.
AG

Zofia K. stanie na ławie oskarżonych. W poniedziałek do sądu Warszawa-Praga wpłynął akt oskarżenia przeciwko medalistce olimpijskiej z Londynu i dwukrotnej wicemistrzyni świata w żeglarskiej klasie RS:X. W środę kobieta w emocjonalny sposób zwróciła do kibiców.

Zobacz wideo Lewandowski z opatrunkiem na treningu!

Zofia K. stanie przed sądem. "Pożywkę z tego mają media lewicowe"

Pod koniec kwietnia zeszłego roku portal Onet ujawnił, że Zofia K. ma postawione prokuratorskie zarzuty. Kobieta podejrzewana była o oszustwo. Zdaniem śledczych w nielegalny sposób przejęła mieszkanie w centrum Warszawy. Lokal notarialnie przepisał na nią ojciec, ale jego stan zdrowia nie pozwalał na to, aby dokonać tego w pełni świadomie. Zrobił to krótko przed śmiercią.

Po ponad rocznym śledztwie prokuratura wystawiła akt oskarżenia i K. odpowie w tej sprawie przed sądem. Grozi jej kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności. Dotychczas olimpijka nie chciała komentować sprawy. W środę zrobiła to za pośrednictwem Facebooka. - Drodzy Kibice, ostatnio wylewa się kolejna fala hejtu na moją osobę i moją rodzinę... Oczywiście pożywkę z tego mają media lewicowe, które chcą uprzykrzyć mi życie i podważyć mój autorytet sportowy - rozpoczęła.

Zofia K. odpowiada na akt oskarżenia. "Zostałam pomówiona"

K. nie wdawała się jednak w wyjaśnienia. - Jeszcze raz napisze: Nie mam nic do ukrycia!!! Sprawa ma charakter rodzinny, w której zostałam pomówiona przez przyrodnie rodzeństwo i rodzoną siostrę... Na tym etapie postępowania nie mogę nic więcej napisać. Pozdrawiam serdecznie moich kibiców - zakończyła.

Zofia K. zakończyła karierę sportową w kwietniu tego roku. W przeszłości wokół niej narosło szereg kontrowersji. Chodzi przede wszystkim o jej negatywne komentarze względem osób LGBT. Wdawała się także w głośne konflikty z prezenterką telewizyjną Kingą Rusin czy legendarnym tyczkarzem Władysławem Kozakiewiczem.

Więcej o: