Pojawił się w McDonald's i zszokował pracowników. "Jesteś p***m szczęściarzem"

Pracownicy jednej z amerykańskich restauracji McDonald's na długo zapamiętają tegoroczne święta. Odwiedziła ich gwiazda NFL i na dodatek wręczyła prezenty.

Jak podaje niemiecki "Blick", na bardzo ładny gest zdobył się Stefon Diggs – gwiazda amerykańskiej ligi futbolowej i zespołu Buffalo Bills. Pojawił się on w jednej z restauracji sieci McDonald's położonej około 10 mil od Buffalo. Pracownicy restauracji byli w szoku, kiedy zobaczyli gwiazdora. Ale na samej wizycie się nie skończyło. Diggs postanowił wręczyć obsłudze bardzo wysokie napiwki. Każdy z pracowników otrzymał 200 dolarów.

Zobacz wideo Półprofesjonalny sport podbija Polskę! 3,5 mln za organizację i mamy brązowy medal

Gwiazda NFL zrobiła niespodziankę pracownikom restauracji

Szczęśliwi pracownicy podzielili się swoimi emocjami z innymi ludźmi za pomocą instagrama. Piszą tam, że spotkanie z Diggsem było "absolutnym zaszczytem". Rozentuzjazmowani pracownicy opowiadali nawet jakim samochodem przyjechał futbolista. – Dobra, wiesz, że jesteś p……..m szczęściarzem, kiedy Stefon Diggs pojawia się w p……..m drive-thru i podaje 200 dolarów dla każdego – powiedziała jedna z pracownic.

Więcej treści sportowych znajdziesz również na Gazeta.pl!

Stefon Diggs w tym sezonie zdobył osiem przyłożeń dla swojego zespołu. Jego dobra gra zaowocowała tym, że został powołany na mecz gwiazd drugi rok z rzędu. Tym razem jednak jego radość była podwójna, ponieważ okazało się, że w tym spotkaniu zagra także jego młodszy brat Trevon, który jest obrońcą zespołu Dallas Cowboys. – Cieszyłem się jego szczęściem bardziej niż swoim.  – powiedział Diggs w rozmowie z ESPN. Wygląda na to, że niesiony radością postanowił podzielić się z nią również z pracownikami McDonald's.

Więcej o: