Krzysztof "Model" Kułak (22-12-2) 7. maja stanie przed szansą zdobycia pasa mistrza KSW w wadze średniej. Rywalem zawodnika trenującego w częstochowskiej Adrenalinie będzie zwycięzca turnieju do 85 kg, którego finał odbył się w grudniu zeszłego roku przy okazji KSW 12 Vitor Nobrega (9-2).
Podczas przygotowań do KSW 13 Krzysiek otrzymał także licencję sędziowską, któż uprawnia go do sędziowania walk an MMA Challengers IV. Krzysiek jak zwykle nie owija w bawełnę i mówi to co myśli.
Krzysztof Kułak: Przygotowania zacząłem już na obozie KSW w Wiśle, potem byłem 2 tygodnie w Arachionie Olsztyn, a ostatnie 2 tygodnie spędziłem w Częstochowie i jeździłem na sparingi do Siliesian Cage Club (swoich szkoda bić). W tym miejscu podziękowania dla Trenera Brondera za pomoc!
Jedno mogę powiedzieć na pewno - nigdy nie będę sędziował na gali, na której będę się sam bił, bo uważam, że to niesprawiedliwie. Cieszę się, że rośnie nowa siła w Polsce, czyli MMA Challengers, która profesjonalnie robi gale. Nie mam tremy przed występem w roli sędziego. Lubię to robić.
Przede wszystkim jak zwykle chodzi o nakłady finansowe: im będą większe, tym lepsza będzie organizacja. Jeśli chodzi o poziom walk to bywa rożnie, jak pokazało ostatnie show "Challengersów". Doświadczenie plus pieniądze włożone w organizacje równa się porządany efekt końcowy.
Sylvia zniszczy siłacza.
Nie, nie utrzymuję z nim kontaktu . Znam go i zamieniliśmy parę zdań gdy jeszcze udawał boksera, ale mnie to nie obchodziło. Od kiedy zaczął udawać zawodnika MMA nie mam z nim żadnego kontaktu !
Pewnie by mnie pierwszy lepszy zawodnik Grapplingu poskładał jak kartkę papieru (śmiech), więc raczej nie! A na poważnie, tak wiem, że istnieje, ale ja nigdy nie byłem graplerem, bo mnie w parterze zawsze kręciło G&P (ciosy w parterze przyp. PS) i brakuje mi tego gdy się kręcę z jakimś zawodnikiem BJJ bez kimona. Lepiej czuję się w kimonie, ponieważ stara miłość do judo nie rdzewieje. Poziom w Polsce jest wysoki i trzeba się konkretnie przygotowywać pod konkretne zawody. Nie jest łatwo. Sam przymierzam się do Mistrzostw Swiata w BJJ w Brazylii.
Będę balował z miesiąc, jadł hamburgery, frytki, pił browary i schowam głęboko odzywki, bo już nie mogę patrzeć na te tablety! (śmiech)
Tak! Jak na razie dwa autobusy się szykują ! (śmiech)
Mam taką nadzieję!
Mam w klubie paru młodych wilków, są nastolatkami i ciężko pracują i mam nadzieję, że będą z nich ludzie. Nie skupiam się na jednym zawodniku jak większość trenerów w Polsce !
Nie ma sprawy. Pozdrawiam wszystkich czytelników. Kibicujcie mi na KSW 13.
Więcej o KSW na sporty-walki.org ?