Najman: Ciężko trenowałem, żeby nie dać się zbić

Portal Fight24.pl zapytał Marcina "El Testosterona" Najmana o samopoczucie przed dzisiejszą walką w formule MMA z najsilniejszym człowiekiem świata - Mariuszem Pudzianowskim. Relacja Z Czuba i na żywo od 21.00.

Fight24.pl: Wiadomo, że jako bokser, będziesz próbował rozstrzygnąć tą walkę w stójce. Czy uważasz, że umiejętności bokserskie mogą być kluczowe w tym pojedynku?

Marcin Najman: Wszystko w tej walce będzie kluczowe. Ja mam taktykę, on (Mariusz Pudzianowski) ma taktykę i ten kto zrealizuje ją lepiej, wygra.

Walka może też zejść do parteru; jak się czujesz w tej płaszczyźnie?

Czas pokaże. Ciężko trenowałem przez trzy miesiące nie po to, żeby dać się zbić, ale jeśli jednak przegram, to świat się nie zawali.

Wiemy, że parter trenowałeś z Robertem Kosteckim. Czy z kimś jeszcze?

Tak, aspekty parterowe trenowałem z Robertem Kosteckim i Antkiem Chmielewskim.

Jak wyglądały ostatnie dni Twoich przygotowań? Podkręciłeś tempo treningu, czy raczej odpoczywałeś?

Odpoczynek, pełen relaks.

 

Zobacz relację foto z konferencji i oficjalnego ważenia >

Mógłbyś zdradzić nam, kto stanie w Twoim narożniku podczas walki?

Robert Kostecki. On nie będzie sędziował mojej walki, więc będzie stał w moim narożniku.

Dzięki, powodzenia w walce od Fight24.pl

Dzięki!

Wszystko o MMA i K-1 znajdziesz na Fight24.pl ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.