• Link został skopiowany

Oto co zrobił Chalidow po triumfie Szpilki. Kompletne szaleństwo!

Gala KSW 105 w Gliwicach okazała się niezwykle udana dla Artura Szpilki (4-1). Były pięściarz wagi ciężkiej w nietypowym jak na siebie stylu, bo przez poddanie pokonał Holendra Errola Zimmermana (1-2) i to już w pierwszej rundzie. Jego triumf wywołał ogromne emocje nie tylko u kibiców, ale też w jego narożniku, w którym znalazł się m.in. legendarny Mamed Chalidow (38-8-2). I to właśnie jego reakcja była zdecydowanie najbardziej żywiołowa.
Mamed Khalidov i Artur Szpilka
fot. Screen: https://www.youtube.com/watch?v=P9xaFzRIVhs fot. Screen: Canal+ Sport

Dla Artura Szpilki walka z Zimmermanem mogła być nawet tą z gatunku "o wszystko". Polak przystępował do niej po porażce przez nokaut w zaledwie 14 sekund z Arkadiuszem Wrzoskiem (6-0) w maju zeszłego roku. Teraz stanął naprzeciwko kolejnego utytułowanego kickboksera, choć już 39-letniego, zdecydowanie po swoich najlepszych latach. Porażka z nim mogłaby postawić pod znakiem zapytania całą przyszłość Szpilki w MMA. 

Zobacz wideo W jakim klubie zagra w nowym sezonie Jakub Kiwior? Żelazny: Ten klub już jest dla niego za mały

Szpilka już prawie spał, ale przetrwał i wygrał w sposób bardzo nieoczywisty

Byłemu pretendentowi do tytułu mistrzowskiego w wadze ciężkiej w boksie udało się jednak zwyciężyć, choć Holender w pewnym momencie posłał go na deski i gdyby Szpilka oberwał jeszcze ciut mocniej, to Zimmerman wyszedłby z tego zwycięsko. Tak się jednak nie stało, a Polak w parterze nie tylko sprawnie przetoczył rywala i znalazł się na górze, ale także wypracował sobie pozycję do zapięcia ciasnego trójkąta rękami. Co więcej, skutecznego, bo po kilku chwilach jego rywal odklepał, a Szpilka wygrał walkę chyba w ostatni sposób, o jaki podejrzewalibyśmy byłego pięściarza.

Chalidow szalał z radości

Wszystko to na oczach jego narożnika, w którym znalazł się m.in. Mamed Chalidow. Legendarny zawodnik polskiego MMA aktywnie wspierał Szpilkę w przygotowaniach. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty mówił wprost, że 36-latek poczynił duży progres względem tego, co było choćby w przygotowaniach do walki z Wrzoskiem.

O tym jak bardzo zależało mu na wygranej Szpilki najlepiej świadczy nagranie, które trafiło do sieci. Widzimy jak Chalidow cały czas podpowiada Arturowi, a gdy Zimmerman odklepał, Mamed oszalał wręcz z radości, podskakując i krzycząc. Ucieszył się nawet jeszcze bardziej niż trenerzy Szpilki.

Więcej o: