Igrzyska olimpijskie w Paryżu całkowicie odmieniły życie Julii Szeremety. Polka sprawiła ogromną sensację, sięgając po srebro w kategorii do 57 kg, a także zgarnęła sporo kosztowności i zyskała wielką popularność. - Nie spodziewał się, że jak zostanę wicemistrzynią olimpijską, taki szał będzie na moją osobę. Jadąc na turniej, nie myślałam o tym, co będzie po - podkreślała w jednym z wywiadów. 21-latka zrealizowała i to wydaje się ponad miarę cel na 2024 rok. A jakie plany i priorytety wyznaczyła sobie na kolejne 12 miesięcy?
Na to pytanie Szeremeta udzieliła odpowiedzi na InstaStory. Zorganizowała tam tzw. sesję Q&A, podczas której jeden z internautów poruszył właśnie wątek celów na 2025 rok. Polka nie pozostawiła wątpliwości w sprawie. Priorytet jest jeden i zrobi wszystko, by jak najlepiej przygotować się do jego realizacji. O czym konkretnie mowa?
"Moim głównym sportowym celem na 2025 rok są mistrzostwa świata. Zamierzam poświęcić się im w 100 procentach, aby osiągnąć jak najlepszy wynik" - napisała Szeremeta. Mistrzostwa świata seniorek federacji IBA zaplanowano na marzec. Odbędą się w Serbii, a konkretnie w Belgradzie.
Tym samym Szeremeta potwierdziła informację z października. Wówczas także podkreślała, że to właśnie ta impreza jest jej głównym celem na zbliżający się rok. - Będę przygotowywać najwyższą formę właśnie na wtedy i chcę zdobyć tam złoty medal. Potrzebuję takich wyzwań. Szczególnie że nie udało mi się to trzy lata temu w rywalizacji juniorskiej, także mam nadzieję, iż tym razem dam radę - deklarowała w rozmowie z TVP Sport.
Od czasu igrzysk olimpijskich Szeremeta nie pojawiła się w ringu. Miała wystąpić na mistrzostwach Polski seniorek w Wałbrzychu, ale zrezygnowała z powodów zdrowotnych. Jednak na kolejną walkę pięściarki długo czekać nie trzeba. Już 13 grudnia zawalczy na gali Suzuki Boxing Night w Lublinie. Tam jej rywalką będzie Lena Buchner, dwukrotna mistrzyni Niemiec. - Będę mogła zaboksować przed swoimi fanami. Oczywiście w walce wieczoru, jakżeby inaczej - mówiła podekscytowana Szeremeta.