Mike Tyson vs. Jake Paul - ten pojedynek rozgrzewa emocje fanów boksu na całym świecie. Po czterech latach przerwy 58-letnia legenda pięściarstwa znów wyjdzie na ring, by zmierzyć z o... 31 lat młodszym youtuberem i początkującym sportowcem. Nic więc dziwnego, że wokół walki narosły spore kontrowersje. Atmosfera zrobiła się jeszcze gorętsza po tym, co wydarzyło się na ceremonii ważenia.
Po tym jak obaj panowie zostali zważeni, mieli tradycyjnie stanąć naprzeciw siebie i spojrzeć sobie głęboko w oczy. Spojrzenie nie trwało jednak długo. Gdy tylko dobrze się ustawili, Tyson wpadł w gniew i szybkim ruchem uderzył Paula prosto w twarz, po czym rzucił w jego kierunku kilka cierpkich słów.
Ochrona zareagowała błyskawicznie. Momentalnie otoczyła Tysona i na scenie zrobił się olbrzymi bałagan. Paul dodatkowo zaczął prowokować rywala wymownymi gestami. Klepał się w policzek, głośno śmiał i bił brawo. Gdy udało się nieco uspokoić emocje, prowadzący podszedł do Tysona z mikrofonem, by poprosić o krótką wypowiedź. Ten jednak nie miał ochoty tłumaczyć, dlaczego tak się zachował. - Koniec gadania - rzucił i wraz ze swoją świtą zszedł ze sceny.
Chwilę później do mikrofonu dorwał się Paul. - Nawet tego nie poczułem. Jest zły. To wściekły mały elf. Mike'u Tysonie, myślałem, że to był słodki policzek - mówił, po czym wykrzyczał całą serię przekleństw. - To teraz sprawa osobista. On musi umrzeć - zakończył.
Co takiego się stało, że Tyson zareagował tak gwałtownie. Jak wyjaśnia "The Mirror", były niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej wściekł się, ponieważ Paul nadepnął mu na stopę. Tyson ma być na tym punkcie bardzo wyczulony, o czym sam niegdyś mówił. - Nie wiem, co zrobiłbym w UFC, ponieważ oglądałem je kilka razy i widziałem, jak ci goście deptali ludziom po stopach - opowiadał w wywiadzie dla GQ Sports w 2019 roku. - Mam najgorsze stopy na świecie. A gdyby ktoś nadepnął mi na stopę, całkowicie bym się poddał. Po prostu bym się poddał, to byłoby oczywiste - stwierdził.
Walka Tyson - Paul odbędzie się w piątek 15 listopada w Arlington w Teksasie. Można ją będzie obejrzeć w serwisie streamingowym Netflix.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!