Mike Tyson to absolutna legenda boksu. W połowie lat 80. został najmłodszym w historii mistrzem świata w wadze ciężkiej, a na zawodowych ringach wygrał aż 50 walk, w tym 44 przez nokaut. Karierę zakończył w 2005 roku. Teraz szykuje się do powrotu do ringu i przygotowuje się do pojedynku z Jakiem Paulem, influencerem mającym skromne doświadczenie w profesjonalnym boksie (10-1, 7KO). W ostatnich miesiącach niepokój wzbudziła jednak sytuacja zdrowotna Tysona, który źle się poczuł na pokładzie samolotu i prosił o pomoc lekarza.
Na szczęście nic poważnego mu się nie stało i Amerykanin dalej przygotowuje się do walki, co widać w mediach społecznościowych. Jego walka z Jakiem Paulem wywołuje wielkie emocje i jest szeroko komentowana na całym świecie. Teraz głos w tej sprawie zabrał Conor McGregor. Irlandczyk został zapytany o to, co myśli o wspomnianym pojedynku.
- Mam to w d***e. Mają na sobie 14-uncjowe rękawice i będą to tylko dwuminutowe rundy. Kogo to obchodzi, do cholery? Mam nadzieję, że Mike wstrząśnie tym małym głupkiem. Jak to w ogóle możliwe, że walka odbędzie się na tym cholernym stadionie w Dallas (może pomieścić 80 tysięcy widzów - przyp.red.) - powiedział w transmisji na żywo na Instagramie.
Następnie zwrócił się do Tysona. - Tyson, powodzenia, stary. Wygląda, że jesteś w dobrej formie. Miałeś mały problem zdrowotny, nie wiem, co ci się stało tam w samolocie, ale teraz wyglądasz świetnie, teraz wyglądasz naprawdę świetnie, więc ruszaj - podsumował.
Pojedynek Mike'a Tysona z Jakiem Paulem odbędzie się 15 listopada w AT&T Arenie w Arlington (stan Teksas).