- Niczego nie ukrywałem, jestem brutalnie szczery. Jest hazard, narkotyki, seks i moja walka z demonami. Czytam teraz książkę, którą spisał Hubert Kęska i często płaczę, bo wszystko mi się przypomina. Otworzysz, przeczytasz pierwsze strony i poczujesz uderzenie - tak w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Artur Szpilka zapowiedział własną autobiografię. Napisana razem z Hubertem Kęską książka nosi tytuł "Zawsze ten sam".
Według byłego pięściarza w książce jest wszystko. Przede wszystkim wszystkie jego trudne życiowe doświadczenia - strata ojca, kryminał, problemy z hazardem i depresję. Ale z pewnością nie zabraknie też nieco zabawniejszych, czy luźniejszych wątków.
Szpilka w programie "Misja Sport" potwierdził, że w jego książce jest sporo o jego psach. Były pięściarz lubi pokazywać swoich pupili w mediach społecznościowych. To Pumba i Cycu. Oba pojawiły się w studiu Onetu.
Kiedy pojawił się wątek psów podczas rozmowy, potoczyła się ona nieco niespodziewanie. - Bardziej się skupiamy na mnie, ale wiadomo, że jest to nieodłączna część mojego życia. Odkąd pamiętam, miałem psy. Powiem wam szczerze nawet - pierwszy seks miałem przy piesku - wypalił Szpilka, czym wprawił w konsternację wszystkich zgromadzonych w studiu, zwłaszcza prowadzącą program Aldonę Marciniak. Zapadła nawet kilkusekundowa cisza. - Jakkolwiek to brzmi. Albo przynajmniej przy piesku. Źle to może zabrzmieć. Zresztą zobaczycie w książce - kontynuował Szpilka.
Autorzy poinformowali, że książka "Zawsze ten sam" zawiera 600 stron, 78 rozdziałów i 13 działów. Jej premiera ma odbyć się na przełomie listopada i grudnia.