Mariusz Pudzianowski w ostatnią środę wywołał spore zamieszanie. W mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym przekazał, że wycofuje się z udziału w gali KSW 100. "Ciężko mi to przychodzi, bo bardzo chciałem pokazać się wam od najlepszej strony na okrągłej setnej gali KSW. Obecnie nie jest to możliwe..." - napisał Pudzianowski. Decyzja momentalnie spotkała się z ostrą reakcją kibiców. "Szkoda, że nie ogłosiłeś tego dzień przed walką", "czas zawiesić rękawice na kółku. 50 na karku, a myśli, że może bawić się jak małolat" - pisał Sport.pl.
Mariusz Pudzianowski nie zarobi zatem kolejnych pieniędzy z walki. A ma już z nich piękną sumę, bo około 4 milionów złotych. Szacuje się, że za sam pojedynek z Mamedem Chalidowem otrzymał aż półtora miliona złotych, a za inne walki od 200 do 500 tys.
Pudzianowski nie zarabiał jednak w swojej karierze tylko z walk i zawodów strongmenów. Prowadzi bowiem kilka biznesów - m.in. ma firmę transportową, salę bankietową, interes z branży rolniczej i sklep internetowy z gadżetami. Brał też udział w kilku programach rozrywkowych (m.in. "Taniec z gwiazdami", "Just the Two of Us. Tylko nas dwoje"). Reklamuje również kilka produktów i występował w spotach reklamowych. Współpracował z różnymi firmami - był twarzą zakładów bukmacherskich czy suplementów diety. Kiedyś Pudzianowski zdradził, że pierwszy milion dolarów odłożył już w 2005 roku, czyli w wieku 28 lat.
Kilka lat temuTherichest.com oszacował, że Pudzianowski ma w posiadaniu aż 8 milionów dolarów, czyli ponad 34 mln złotych. Pięciokrotny mistrz świata w zawodach strongmenów według "Radia Eski" ma drogie samochody. - Serwis therichest.com kilka lat temu informował, że majątek Mariusza Pudzianowskiego sięga nawet 8 mln dolarów, czyli ponad 30 mln złotych. Sportowiec nie potwierdził tych rewelacji, jednak liczne kontrakty, firmy, które prowadzi, czy kolekcja samochodów - Mercedes S-klasy, terenowy Hummer, czy Lamborghini Murcielago LP640 Roadster - niewątpliwie świadczą o grubym portfelu - pisze "Radio Eska".
Mariusz Pudzianowski nie ma żony i dzieci, a swoje życie prywatne bardzo sobie ceni i nie chce nic z niego zdradzać.
- Życie moje prywatne bardziej intymne zostawiam tylko dla siebie i nie jest na użytek publiczny. Mam wszystko poukładane, tak jak powinno być. Jestem normalny chłop, hetero. Nie muszę żyć jak przykładowy Kowalski. Bardzo często zadają mi pytania, czemu nie mam kobiety. A ja odpowiadam: żebyś ty używał tyle, co ja, to by było dobrze. Żyje sobie tak, jak mam na to ochotę i nic nikomu do tego. A jak zacznie ktoś za bardzo zaglądać, to dostanie po łapach - powiedział Pudzianowskim dwa lata temu w rozmowie z Winim.
Całą rozmowę można zobaczyć tutaj.