Ostatnie tygodnie nie są udane dla Marianny Schreiber. Nie dość, że przegrała z Wiktorią "Wiki" Jaroniewską po niespełna minucie "walki" na Clout MMA 5, to jeszcze spadła na nią ogromna fala hejtu. Okazuje się, że w przeszłości musiała też mierzyć się z molestowaniem i to... służąc w Wojsku Obrony Terytorialnej, o czym zawodniczka freak fightów poinformowała przed trzema tygodniami na Instagramie. Zapowiedziała, że nie zostawi tak tej sprawy. I teraz zaczęła działać.
"Jeżeli myślicie, że takie przypadki molestowania nie mają miejsca w wojsku, to się mylicie. Sama byłam tego ofiarą. W wojsku zakazane jest wynosić wszystkie informacje na 'zewnątrz', dlatego do tej pory bałam się o tym mówić" - pisała na początku sierpnia Schreiber.
Opisała też krótko jedno z zachowań, którego miał dopuścić się wobec niej przełożony. Chciał rzekomo zaciągnąć ją do łóżka poprzez ordynarne uwagi co do jej wyglądu. Do realizacji tego celu chciał również wykorzystać swoją posadę.
To mocno ją oburzyło i po czasie postanowiła zająć się sprawą. W jaki sposób? Chce przekazać relację z tego haniebnego czynu ministrowi obrony narodowej Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi. "Mam nadzieję, że dzięki temu winni (podkreślałam cały czas mówię o JEDNOSTKACH, a nie o wojsku jako zbiorowości) poniosą zasłużoną karę" - informowała w najnowszym wpisie. Do przekazania relacji ma dojść w przyszłym tygodniu.
A na tym nie zakończyła. "Tak jak obiecywałam - niezależnie, czy będę żołnierzem Wojska Polskiego, czy też nie. Pewnych sytuacji, które tam miały miejsce… NIE ZOSTAWIĘ. I nie chodzi tu o mnie - tylko o te młode kobiety - dziewczyny, które muszą się z takimi zachowaniami spotykać co dzień" - dodawała. Poinformowała też, że jej wyznanie sprzed trzech tygodni wywołało spore poruszenie i spotkało się z dużym odzewem. Okazuje się, że jej koleżanki doświadczyły podobnych zachowań ze strony przełożonych, o czym ją poinformowały. "W takiej instytucji jak wojsko - NIE MA PRAWA by działy się tak haniebne rzeczy" - podkreślała.
Schreiber odbyła dobrowolne miesięczne szkolenie wojskowe w jednej z warszawskich jednostek. Miało to miejsce w lutym 2023 roku. Po publikacji oskarżeń o molestowanie do sprawy odniósł się nawet WOT. Zapewniono, że wcześniej kobieta nie zgłaszała żadnych nieprawidłowości.
"W odniesieniu do informacji zawartych w oświadczeniu Pani Marianny Schreiber zamieszczonym na portalu X informujemy, że od początku istnienia 18 Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej (18SBOT) w oparciu o formułowane przez Panią zarzuty nie były prowadzone jakiekolwiek w tym zakresie postępowania, ani nie było żadnego w tym przedmiocie zgłoszenia skierowanego do dowódcy 18SBOT, mężów zaufania czy pełnomocnika ds. wojskowej służby kobiet" - czytaliśmy na początku sierpnia w oficjalnym oświadczeniu WOT.
Jak na razie nie ma informacji, by Schreiber miała wystąpić w którejś z nadchodzących gal Clout MMA. Mimo to nie rezygnuje z treningów i dba o formę, czym często chwali się w mediach społecznościowych.
Przemoc seksualna to każdy niechciany kontakt seksualny. Z danych UNICEF wynika, że na całym świecie tego rodzaju przemocy doświadczyło około 15 milionów nastolatek między 15. a 19. rokiem życia, ale tylko 1 procent nastolatek zwraca się z prośbą o pomoc do profesjonalisty. Badania wskazują, że u 80 proc. ofiar gwałtu rozwija się zespół stresu pourazowego (PTSD).
Jeżeli jesteś ofiarą przemocy seksualnej, pomoc możesz uzyskać, dzwoniąc np. do Poradni Telefonicznej "Niebieska Linia" - 22 668 70 00 (7 dni w tygodniu, w godzinach 8-20) lub na całodobowy telefon interwencyjny Centrum Praw Kobiet - 600 070 717.