• Link został skopiowany

Tuż po walce zaczął mówić o próbie zamachu na Donalda Trumpa

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump - obecny republikański kandydat na ten urząd - został ranny podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii. Zamachowiec wystrzelił w kierunku 78-latka i ranił go w górną część prawego ucha. Na próbę zamachu na byłego prezydenta reagują także sportowcy, a tuż po swojej walce zawodnik UFC Evan Elder wyraził wsparcie dla Trumpa.
Evan Elder wsparł Donalda Trumpa w oktagonie UFC
Screenshot: https://x.com/itsavibe/status/1812279258007417304, REUTERS/Brendan McDermid

Donald Trump podczas wiecu wyborczego w Pensylwanii przemawiał do tłumu, kiedy nagle rozległy się strzały. Kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych został raniony przez zamachowca w górną część prawego ucha i chwilę później ściągnięto go ze sceny. Według informacji "Washington Post" zamachowiec nie żyje, jedna osoba z widowni również, a do tego jedna została ranna i trafiła do szpitala. 

Zobacz wideo Cała Anglia przeciw Southgate'owi. Kłos: Już jest wygrany

"Prokurator okręgowy hrabstwa Butler, Richard Goldinger mówi mi, że Trump został draśnięty strzałem, ale jest bezpieczny. Członek widowni został zabity, a strzelec nie żyje. Inna osoba jest w poważnym stanie" - napisała w serwisie X dziennikarka Meryl Kornfield. 

Zawodnik UFC reaguje na zamach na Donalda Trumpa. "Niech żyje Trump"

Informacja niemal od razu rozniosła się po całym świecie i dowiedzieli się o niej także ludzie obecni podczas gali UFC Fight Night. Tam swój pojedynek z Darriusem Flowersem stoczył Evan Elder i wygrał starcie przez poddanie w drugiej rundzie. Podczas wywiadu w oktagonie postanowił wyrazić wsparcie dla kandydata na prezydenta. 

- Słyszałem, że właśnie próbowali walnąć mojego chłopca Trumpa - zaczął kolokwialnie zawodnik UFC. Następnie Elder pokusił się o niemałą agitację wyborczą w oktagonie. - Cieszę się, że z nim wszystko w porządku. Niech żyje Trump. Lecimy, Trump 2024 - dokończył. 

Co ciekawe, w federacji UFC wsparcie dla Donalda Trumpa jest bardzo powszechne, bo publicznie sytuację komentował także szef federacji Dana White. "Mam nadzieję, że słaby tchórz, który do niego strzelił, dostanie to, na co zasługuje, i nie mogę się doczekać, aby stanąć z nim na scenie w czwartek i przedstawić go na krajowej konwencji Republikanów i opowiedzieć światu dokładnie, jaki charakter ma przyjaciel i człowiek, którego znam!!" - napisał White w serwisie Instagram. 

Donald Trump został ranny w górną część prawego ucha, ale jego zdrowiu i życiu nic nie zagraża. Wybory prezydenckie w USA zaplanowano na 5 listopada. Kontrkandydatem Trumpa jest obecny prezydent Joe Biden. 

Więcej o: