]"Legenda polskiego pięściarstwa - Tomasz 'Góral' Adamek, po wygranej z Bandurą, nie zatrzymuje się i idzie po głowę kolejnego, legendarnego freaka - Kasjusza 'Don Kasjo' Życińskiego! Wszyscy poznaliśmy się na nim ostatnio: 'Jak Adamek jest szybki, to i wygra z każdym!'" - poinformowała w poniedziałek federacja Fame MMA, ogłaszając walkę wieczoru gali, która odbędzie się 31 sierpnia na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Okazuje się, że freak fightowa organizacja miała plan na jeszcze inny hitowy pojedynek, który miałby odbyć się podczas tej samej gali. Otóż chciano zorganizować walkę Sebastiana Fabijańskiego z Filipem Chajzarem! Poinformował o tym sam aktor w rozmowie z portalem Pudelek.pl.
- Zamknąłem rozdział freak fightów i pajacowania w internecie. Jako dowód niech posłuży fakt, że odrzuciłem propozycję walki z Filipem Chajzerem na Fame 22. Aktorstwo i muzyka - na tym się skupiam - przekazał.
Według informacji portalu Fabijański za walkę z Chajzerem miał zainkasować od 300 do 400 tysięcy złotych.
W sumie Sebastian Fabijański stoczył trzy pojedynki na Fame MMA (wszystkie przegrane) i łącznie spędził w oktagonie 93 sekundy. Pobyt we freak fightach był dla niego jednak strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o zarobki. Według medialnych doniesień Fabijański za walkę dostał około 500 tys. zł, co oznacza, że na jego konto wpłynęło 1,5 mln zł. Według tych danych można wyliczyć, że za każdą sekundę w oktagonie zarobił ponad 16 tys. zł.
Niewykluczone jednak, że Chajzer ostatecznie wejdzie do oktagonu. W połowie czerwca pojawiły się doniesienia o potencjalnej walce z Szymonem "Książulem" Nyczke. - Dostałem taką propozycję i aktualnie prowadzone są rozmowy. Walka Chajzer vs Książulo to byłby hit roku. Freak fighty to dla mnie coś zupełnie nowego i chciałbym spróbować w nich swoich sił, podobnie jak było to w przypadku mojego występu w 'Tańcu z Gwiazdami' - zadeklarował.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!