Tomasz Adamek po lutowej walce z Mamedem Chalidowem (wygrał przez TKO) zdecydował się na sensacyjny krok i w wieku 47 lat zadebiutował we freak fightach. W walce na gali Fame 21: Pretendent jego przeciwnikiem był Patryk "Bandura" Bandurski.
Adamek od początku pojedynku ruszył na rywala. Początkowo nie był w stanie poważnie mu zagrozić, ale jeszcze przed końcem pierwszej rundy wyprowadził kilka celnych ciosów. W drugiej rundzie jego przewaga była jeszcze większa. "Bandura" dwukrotnie był liczony, a w trzeciej rundzie jeszcze dwukrotnie padł na deski. I choć dotrwał do końca pojedynku, to przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
Pojedynek z udziałem byłego mistrza świata wywołał spore poruszenie w mediach społecznościowych. "Tomasz Adamek wygrywa main event gali Fame 21. "Góral" dominuje "Bandurę" w klatce! Przypomniał dziś nam wszystkim, skąd tutaj przybył! Bandura, pomimo porażki, może być z siebie dumny. Zrobił coś, czego nie każdy dałby radę się podjąć. W dodatku dotrwał dzielnie do samego końca walki! Ten main event zapisał się właśnie na kartach historii!" - ogłosiła federacja Fame MMA.
Były mistrz świata w boksie był wyraźnie lepszy, ale jego rywal także był chwalony przez kibiców. "Adamek pełna klasa, ale trzeba przyznać, że Bandura pokazał charakter. Szacuneczek dla obu" - napisał Sebinho93x, popularny użytkownik Twittera. "Adamek wiadomo faworyt i nic dziwnego, że wygrał, ale 'Bandura' też pokazał charakter" - zgodził się inny internauta.
Inni internauci zwracali uwagę na bardzo dobrą dyspozycję 47-latka. "Cholernie szybki był Tomasz Adamek. Wyglądał lepiej niż w walce z Mamedem", "Różnica klas była ogromna! Adamek w tym wieku niewiarygodnie szybko" - czytamy.
"Adamek był szybki, ale "Bandura" za każdym razem jak się nie cofał, to trafiał. Bandura przegrał przez brak ryzyka i za duży respekt. Jakbym miał szansę życia i przegrywał, to bym wleciał w Adamka na pełnej. Pewnie bym padł, ale dałbym sobie 1 proc. szans, że znokautuję legendę" - ocenił jeden z kibiców.
Przewaga Adamka była bardzo duża. W związku z tym niektórzy internauci przypomnieli, że Bandurski miał pretensje do rywala o rzekomą zmianę zasad i rezygnację z małych rękawic na rzeczy dużych. Co ostatecznie mogło wyjść mu na dobre. "'Bandura' powinien do Częstochowy na kolanach iść i dziękować, że Adamek nie chciał małych rękawic, bo byłoby ciężko z Patrykiem" - skwitowano.
"Gala FAME MMA była emocjonująca. 'Bandura' i Adamek dostarczyli wielu emocji, pokazując świetną formę i technikę. Całe wydarzenie było doskonale zorganizowane i spełniło oczekiwania. Oceniam 10/10" - podsumował inny internauta.