Mamed Chalidow sensacyjnie ogłosił koniec kariery w 2018 r. po porażce z Tomaszem Narkunem. Kilka miesięcy później wznowił swoją karierę i przynajmniej raz w roku widzimy go w klatce na gali KSW.
Na lutowej gali XTB KSW Epic Mamed Chalidow zadebiutował w boksie, walcząc z Tomaszem Adamkiem. Ten pojedynek był jednym z najgłośniejszych od lat. Ale kibice mogli czuć się rozczarowani, że nie doszło do nokautu lub walka nie toczyła się na pełnym dystansie. Wszystko przez kontuzję Chalidowa.
Jeszcze przed pojedynkiem z Adamkiem nastawiał się, że wkrótce faktycznie będzie musiał odłożyć rękawice. Ale dopóki ma siłę, to chce walczyć w oktagonie.
- Mam 43 lata prawie. Przede mną może jeszcze jedna, dwie walki. Nie wiem. A może cztery walki. Miałem przerwę, taką mentalną, przez pięć, sześć lat. Nie było mnie. Zabrano mi te pięć, sześć lat przez moją chorobę. Teraz czuję się znakomicie i po prostu się obudziłem z tego snu, ale mam już 43 lata. Mam chęci, mam zdrowie, szybkość jest bardzo dobra. Natomiast zdaję sobie sprawę, że nie mogę tego robić jeszcze kolejne dziesięć lat. Już trzeba powoli schodzić ze sceny - mówił w lutym w rozmowie z Mateuszem Borkiem dla Kanału Sportowego.
Od walki z Adamkiem minęło ponad dwa tygodnie. Zastanawiano się, jak przebiega rehabilitacja Chalidowa i czy może zmienił on swoje podejście. Sam jednak rozwiał wszelkie wątpliwości co do swojej przyszłości. Legenda KSW wróci jeszcze do klatki.
"Trzeba odpocząć, dać się zagoić ranom i wracać!!! Tylko pytanie kiedy, gdzie i z kim?" - napisał na Instagramie, dołączając zdjęcie z wyprawy w góry. To oznacza, że wkrótce będzie gotowy do treningów i będzie czekał na propozycję walki.
Fani sami zaczęli dobierać mu rywala. Padały takie nazwiska jak Darko Stosić, Roberto Soldić i Borys Mańkowski. Z Soldiciem mogłoby dojść do rewanżu za walkę z 2021 r., kiedy Chorwat znokautował Chalidowa. Z Mańkowskim pojedynkowałby się pierwszy raz od czasu walki na stadionie PGE Narodowym 2017 r. Ze Stosiciem nigdy nie walczył. Niektórzy sugerowali, że mógłby dostać walkę na jubileuszowej gali KSW 100. Pewne jest, że gala ta odbędzie się w listopadzie w hali w Gliwicach.
Mamed Chalidow ma na koncie 47 walk w formule MMA. Wygrał 37 z nich, z czego w 33 zwyciężył przez nokauty lub poddania.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!