Clout MMA to organizacja freakfightowa, która rozpoczęła działalność w 2023 roku. Jej głównymi ambasadorami są Lexy Chaplin i Sławomir Peszko. Jak dotąd odbyły się dwie gale, podczas których zaproszono do klatki kilku znanych sportowców, w tym piłkarzy. Mowa m.in. o Tomaszu Hajcie. 51-latek przegrał jednak w premierowej walce ze Zbigniewem Bartmanem, choć zrobił duże wrażenie na ekspertach. "Pokazał charakter, chyba mało kto spodziewał się, że wyjdzie poza pierwszą rundę. W drugiej już bez prądu i egzekucja, a po walce szacunek z obu stron" - pisał Dominik Wardzichowski ze Sport.pl. Mimo porażki były zawodnik FC Schalke 04 zdecydował się na powrót do klatki.
Już pod koniec listopada media donosiły, że Hajto wystąpi podczas gali Clout MMA 3, która odbędzie się 29 grudnia. Dziennikarze spekulowali też na temat przeciwnika. Wskazywano, że dojdzie do pojedynku dwóch byłych piłkarzy - na przeciwko Hajty w klatce miał stanąć debiutujący we freakfightach Jakub Wawrzyniak. I ostatecznie plotki okazały się prawdą.
W poniedziałek 11 grudnia Clout MMA oficjalnie potwierdziło hitową walkę. "Ho, ho, ho! Święty Mikołaj przyleciał z prezentami nieco wcześniej. To będzie PRZEPOTĘŻNY MAIN EVENT. Dwóch wybitnych piłkarzy, którzy zmierzą się W KLATCE. Dwóch reprezentantów Polski, łącznie ponad 100 MECZÓW W KADRZE, sukcesy w CV…" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu federacji.
Włodarze poinformowali też, na jakich zasad odbędzie się pojedynek. Nie będzie to MMA, a formuła K-1, w małych rękawicach. Jeśli nie dojdzie do wcześniejszego nokautu bądź poddania, to zawodnicy wezmą udział w trzech rundach, każda po trzy minuty.
Tym samym będzie to debiut dla Jakuba Wawrzyniaka w świecie freakfightów. 40-latek to były zawodnik m.in. Legii Warszawa, Widzewa Łódź, Lechii Gdańsk czy Panathinaikosu. Na koncie ma również 49 występów w reprezentacji Polski. Buty na kołek odwiesił w 2019 roku, grając dla GKS-u Katowice. Mimo wszystko nie rozstał się na dobre z piłką nożną - został ekspertem i często pojawia się w studiu TVP Sport przy okazji meczów Biało-Czerwonych. Podobnie zresztą jak i Hajto - były zawodnik Schalke 04 jest jednak ekspertem Polsatu Sport.
Hajto i Wawrzyniak to nie jedyni byli piłkarze, którzy próbowali lub w najbliższym czasie spróbują sił we freakfightach. Debiut w federacji Clout MMA ma na koncie też Błażej Augustyn. Były piłkarz Legii pokonał Dominika Pudzianowskiego po jednogłośnej decyzji sędziów. Z kolei już w lutym w klatce po raz pierwszy pojawi się Jakub Kosecki. 33-latek wystąpi jednak na gali Fame MMA.