Fabijański przemówił po kompromitacji. "Dzieją się tam dziwne rzeczy"

- Głupieję w tym oktagonie. Dzieją się tam dziwne rzeczy. Jakby urywał mi się film - tłumaczył Sebastian Fabijański, który skomentował swoją walkę na sobotniej gali Fame MMA Reborn.

Choć trudno to nawet nazwać "walką", bo Sebastian Fabijański nie zadał żadnego ciosu. Sam przyjął dwa, z czego jeden nielegalny w parterze - walka była zakontraktowana w boksie - za co zdyskwalifikowany został Sylwester Wardęga, czyli partner Wojciecha Goli, bo to był pojedynek inny niż wszystkie. Do oktagonu na zwieńczenie sobotniej gali Fame MMA Reborn weszło aż czterech zawodników. Partnerem Fabijańskiego był Tomasz Olejnik - również kolekcjoner porażek, który do tej pory wygrał tylko raz.

Zobacz wideo Linkiewicz opowiada o burzliwej przeszłości. "Dziwię się, że żyję"

- Seba, nie chciałeś się bić. Zachowałeś się jak c**a - rzucił wściekły Gola do Fabijańskiego, kiedy już nie było go w oktagonie. Zostali w nim tylko Wardęga i Olejnik, który chwilę wcześniej stoczył krótką walkę z Golą i dopisał sobie do rekordu kolejną porażkę. - Stary, masz ode mnie dozgonny szacunek. Obiecuje ci, że jeszcze u nas zawalczysz - chwalił Gola Olejnika za to, że w przeciwieństwie do Fabijańskiego walczył dalej.

Fabijański komentuje swój "występ" na Fame MMA

- Jeżeli Wojtek uważa, że jestem ci*ą, to trudno. Wychodząc do oktagonu przy tak dużej widowni i wydarzeniu, raczej trzeba mieć trochę odwagi, więc ja bym tak siebie raczej nie nazwał. Natomiast mogę tak wyglądać w samym oktagonie, więc poniekąd mogę przyznać Wojtkowi rację, bo moje walki nie świadczą o tym, że jestem kozakiem. Głupieję w tym oktagonie. Dzieją się tam dziwne rzeczy. Jakby urywał mi się film - powiedział Fabijański, który po sobotniej gali porozmawiał z firmą bukmacherską Betclic, czyli sponsorem federacji Fame MMA.

Dla Fabijańskiego była to trzecia walka w Fame MMA. I trzecia porażka. Kolejna w kompromitującym stylu, bo w dwóch poprzednich starciach - z raperami Wacławem "Wac Toją" Osieckim i Filipem "Filipkiem" Marcinkiem - Fabijański w oktagonie wytrzymał łącznie 80 sekund. Michał "Boxdel" Baron - współwaściel federacji Fame MMA, który po skandalu Pandora Gate został odsunięty od działań organizacji - napisał w sobotę na X (dawniej Twitter), że Fabijański ma w kontrakcie rekordową pięciocyfrową kwotę na sekundę, biorąc pod uwagę, że średnio w klatce spędził pół minuty.

Fabijański nie zgodził się jednak z tym, że nie zasłużył w Fame MMA na wysokie wynagrodzenie. - Przecież tu nie chodzi o same walki. To jest tylko jakieś zwieńczenie. Polaryzacja ludzi, to całe show z Olejnikiem, które przecież było wymyślone przeze mnie. To był naprawdę szereg rzeczy, które stworzyłem. Każda konferencja prasowa kosztowała mnie bardzo dużo. Była dla mnie emocjonalnie bardzo trudna, więc nie czuję, że dostałem tutaj pieniądze za darmo - przyznał Fabijański.

Jeszcze przed galą Fame MMA Reborn mówiło się, że być może federacja podpisze z Fabijańskim nowy kontrakt, ale po tym, co zaprezentował w sobotę, na to się nie zanosi. Zresztą poniekąd potwierdził to także sam Fabijański, który po walce przyznał, że już nie zamierza wracać do freak fightów. - Moje życie to film. Tam oddycham, tutaj się duszę. No, chyba że wrócę na jakieś szopki na konferencjach, czyli będę robić to, co umiem i czym się zajmuję, za co ludzie mnie jednak lubią i szanują - zakończył.

Fame MMA Reborn - wyniki walk:

  • Wojciech Gola i Sylwester Wardęga pok. Sebastiana Fabijańskiego i Tomasz Olejnika - walka wieczoru, boks, małe rękawice, starcie 2 na 2
  • Patryk "Bandura" Bandurski pok. Piotra Szeligę jednogłośną decyzją sędziów, boks, małe rękawice
  • Adrian "Polak" Polański pok. Natana "Boga Estetyki" Marconia przez TKO (niskie kopnięcia), I runda, K-1/MMA, małe rękawice
  • Norman "Stormin" Parke pok. Macieja "Stricza" Sulęckiego niejednogłośną decyzją sędziów, boks/K-1, małe rękawice
  • Amadeusz "Ferrari" Roślik pok. Kornela "Koro" Regela jednogłośną decyzją sędziów, boks, małe rękawice
  • Dariusz "Daro Lew" Kaźmierczuk pok. Norberta "Disa" Gierczaka przez TKO, I runda, MMA
  • Michał "Wampir" Pasternak pok. Dominika "Japońskiego Drwala" Zadorę niejednogłośną decyzją sędziów, boks, małe rękawice
  • Elizabeth "Lizi" Anorue pok. Natalię "Navcię" Korgol przez jednogłośną decyzję sędziów, K-1, małe rękawice
  • Grzegorz "Greg" Gancewski pok. Jakuba "Maślanę" Maślankę przez poddanie (duszenie zza pleców), II runda, MMA
  • Jakub "Guzik" Szymański pok. Adama "Adam Security" Bartfaia przez TKO (ciosy w parterze), I runda, MMA
  • Weronika Malinowska pok. Igę Kozińską jednogłośną decyzją sędziów, K-1, małe rękawice
  • Marcin "Polish Zombie" Wrzosek pok. Tomasza "Zadymę" Gromadzkiego jednogłośną decyzją sędziów, K-1, małe rękawice
Więcej o: