Sulęcki powiedział, co myśli o Najmanie. Zaskakujące słowa

Maciej Sulęcki wystąpi w grudniu tego roku na gali Fame: Reborn w łódzkiej Atlas Arenie, gdzie zmierzy się z Normanem Parke, byłym zawodnikiem UFC i KSW. To będzie jego debiut w federacji freak fightowej. W programie Sport.pl LIVE postanowił opowiedzieć, co sądzi o Marcinie Najmanie, który już od dłuższego czasu występuje w federacjach freakowych. - Znalazł fajny sposób na zarabianie pieniędzy - stwierdził.

Marcin Najman (6-9) występuje w formule MMA od dłuższego czasu. Podczas ostatniej gali Clout MMA 2 stoczył dwa pojedynki - najpierw przegrał z Piotrem "Lizakiem" Lizakowskim po jednogłośnej decyzji sędziów, a potem przez dyskwalifikację z Adrianem Ciosem. Najman złożył protest odnośnie walki z Ciosem, ale został on odrzucony. Były pięściarz zawalczy podczas Clout MMA 3, które odbędzie się 29 grudnia w Warszawie, ale nie jest jeszcze znany jego przeciwnik. To będzie piąty pojedynek z udziałem Najmana w 2023 roku.

Zobacz wideo Sulęcki powiedział, co myśli o Najmanie

Do freak fightów trafił też Maciej Sulęcki ze względu na fakt, że jego pojedynek z Jermallem Charlo o pas mistrza wagi średniej WBC został odwołany. "Striczu" został podpisany przez FAME MMA, gdzie na szalonych zasadach (trzy rundy boksu w małych rękawicach i dwie rundy kickboxingu) zawalczy z Normanem Parkiem. - Wchodzę w świat freak fightów, ale tylko chwilowo, tylko po to, by zmierzyć się z takim jednym gagatkiem - mówił Sulęcki po ogłoszeniu walki.

Sulęcki mówi, co sądzi o Najmanie. "Widać, że wydoroślał"

Gościem programu Sport.pl LIVE był wspomniany Sulęcki, który wystąpi na gali Fame: Reborn w łódzkiej Atlas Arenie, zaplanowanej na 9 grudnia. Podczas programu postanowił opowiedzieć, co sądzi o Marcinie Najmanie, który już od dłuższego czasu występuje we freak fightach. - Marcina spotkałem wiele razy, tak naprawdę walczyłem kilka razy u niego. Znalazł swój sposób na życie. Na początku nie podobały mi się jednak pewne schematy, którymi szedł, bo najczęściej mówił źle o sportowcach. Swego czasu np. o Janie Błachowiczu - powiedział.

- Marcin wycierał sobie gębę sportowcami w szczególności. Ale Marcin Najman to Marcin Najman. Nie jest to sportowiec, coś tam walczy, ale tak naprawdę to freak. Znalazł fajny sposób na zarabianie pieniędzy, te konferencje robi fajnie i z klasą, śmieje się sam z siebie. Też nie wchodzi na głowę różnym ludziom, nie mówi źle o nich. Jak się mianował cesarzem polskich freakfightów, to widać, że wydoroślał, wszedł w rolę. Widzi, że musi trzymać fason freaków i go trzyma. Naprawdę bardzo fajnie się go ogląda, ja się śmieję, jak go oglądam - dodaje Sulęcki.

Co poniedziałek o godz. 20:00 mogą Państwo oglądać program Sport.pl LIVE, w którym poruszane są najważniejsze tematy w polskim sporcie. Od piłki nożnej oraz tenisa po siatkówkę czy skoki narciarskie. Program można obejrzeć na kanale YouTube Sport.pl, a także w Sport.pl i Gazeta.pl. Zapraszamy w imieniu prowadzących: Dominika Wardzichowskiego, Konrada Fersztera, Antoniego Partuma, Dawida Szymczaka i Kacpra Sosnowskiego.

Więcej o: