Tragedia mistrzyni świata. Podczas walki jej mąż umierał obok ringu

15 września na zawsze zapisze się tragicznie w życiu byłej mistrzyni świata w wadze piórkowej, Sabriny Maribel Perez. Podczas walki Argentynki nagle zasłabł jej trener, a zarazem mąż, Diego Arrua. 58-latek trafił do szpitala, ale jego życia nie udało się uratować. "Doznał zawału serca" - poinformował na Twitterze prezydent WBC, Mauricio Sulaiman.

Boks jest niebezpiecznym sportem. Często sportowcy doznają poważnych kontuzji, które kończą się dla nich tragicznie. Zdarzało się nawet, że pięściarze oddawali swoje życie w ringu. 15 września na gali w Tijuanie w Meksyku życie stracił trener.

Zobacz wideo Usyk show na konferencji. "Tu nie można bić. Komedia"

Dramat mistrzyni świata w wadze piórkowej. Podczas walki zasłabł jej mąż. Nie żyje

O tej tragedii poinformowały zagraniczne media. W piątkowy wieczór pięściarka Sabrina Maribel Perez walczyła o obronę tymczasowego pasa federacji WBC w wadze piórkowej. Ostatecznie po jednogłośnej decyzji sędziów przegrała starcie ze Skye Nicolson. Kilka godzin później okazało się jednak, że straciła coś znacznie cenniejszego niż tytuł.

Jak informuje Sky Sport, pomiędzy dziewiątą a dziesiątą rundą doszło do tragicznych wydarzeń w narożniku Perez. Wówczas zasłabł Diego Arrua, a więc trener Argentynki, a zarazem jej mąż. Do nieprzytomnego mężczyzny natychmiast podbiegły służby medyczne i udzieliły mu pierwszej pomocy. Następnie przewieziono go do pobliskiego szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie.

Około 21:30, a więc niecałe dwie godziny po incydencie, do kibiców dotarła wiadomość o śmierci 58-letniego Arrua. Na dramat Perez natychmiast zareagowała menedżer rywalki. - Zwycięstwo przyćmione zostało przez tragiczną śmierć trenera Perez, Diego Arrua. Nasze myśli i modlitwy są z pięściarką i jej rodziną - mówił, cytowany przez Sky Sport.

Prezydent WBC zdradził przyczynę śmierci Arruy. "Niszczycielski"

Głos w sprawie za pośrednictwem mediów społecznościowych zabrał też prezydent WBC Mauricio Sulaiman. Działacz zdradził, co było bezpośrednią przyczyną zgonu. Okazało się, że śmierć była nagła i lekarze byli bezradni. "Jesteśmy głęboko poruszeni informacją o nagłym odejściu Diego Arruy. Niestety podczas walki żony doznał niszczycielskiego zawału serca. Służby medyczne dołożyły wszelkich starań, by uratować jego życie, ale bez skutku. Zmarł w szpitalu QDEP" - napisał na Twitterze. 

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Arruę pożegnał też organizator wydarzenia Matchroom Boxing. "Spoczywaj w pokoju Diego. Nasze myśli i kondolencje są z Sabriną Perez i jej bliskimi" - napisał na Twitterze. 

36-letnia Perez wywalczyła pas w marcu 2023 roku. Wówczas w rodzinnym mieście Isidro Casanova pokonała Kolumbijkę Yolis Marrugo Franco. W Tijuanie po raz pierwszy broniła tytułu. Co więcej, była to jej pierwsza walka poza ojczyzną w zawodowej karierze. 

Więcej o: