Lom-Ali Eskijew to zawodnik, który w KSW oddziela chłopców od mężczyzn. Albo inaczej: oddziela zawodników bardzo dobrych od świetnych. Czeczen potrafił pokonać Damiana Stasiaka czy Welissona dos Santosa Paivę, a po wyrównanych walkach przegrywał z Danielem Rutkowskim i Robertem Ruchałą. Teraz mierzył się z Dawidem Śmiełowskim, który wcześniej wygrał 10 walk z rzędu, ostatnio pokonując utalentowanego Patryka Kaczmarczyka.
Czeczen sprowadził Polaka do parteru, gdzie kontrolował sytuację. Sędzia nawoływał "Królika", aby poprawił swoją pozycję, ale Śmiełowski nie potrafił zmienić sytuacji. A że w międzyczasie otrzymał kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt brutalnych ciosów w głowę, w tym zabójczych łokcie, to sędzia przerwał walkę. Przerwał ją, gdy Polak był cały zalany krwią.
Wyniki gali KSW 86:
- Jakub Wikłacz (14-3-2, 9 Sub) zremisował z Sebastianem Przybyszem (12-3-1, 5 KO, 4 Sub) techniczną decyzją sędziów w czwartej rundzie (37-37, 37-37, 37-37)
- Michał Michalski (11-5, 6 KO, 1 Sub) pokonał Dominika Humburgera (7-1, 6 KO) jednogłośną decyzją sędziów
- Lom-Ali Eskiev (21-7 1NC, 10 KO, 3 Sub) pokonał Dawida Śmiełowskiego (10-1, 8 KO, 2 Sub) przez techniczny nokaut
- Artur Szczepaniak (10-2, 5 KO, 2 Sub) pokonał Henry'ego Fadipe (14-11-1, 9 KO, 3 Sub) przez nokaut
- Wiktor Zalewski (6-0, 5 KO) pokonał Kacpra Koziorzębskiego (9-6, 4 KO) przez techniczny nokaut
- Damian Piwowarczyk (7-2, 3 KO, 3 Sub) pokonał Łukasza Sudolskiego (10-3, 6 KO, 1 Sub) przez nokaut
- Viktor Pesta (19-8, 8 KO, 7 Sub) pokonał Filipa Stawowego (10-4, 8 KO, 1 Sub) przez poddanie
- Miljan Zdravković (7-0, 4 KO) pokonał Mariusza Joniaka (11-5, 1 KO, 8 Sub) przez nokaut
- Oskar Szczepaniak (5-1, 2 KO) pokonał Adriana Gralaka (5-2 1NC, 2 KO, 1 Sub) przez nokaut
