Szykuje się rewolucja w KSW. Może dotknąć Pudzianowskiego. "Naturalna rzecz"

- Naturalną rzeczą w biznesie jest, że ludzie przychodzą i odchodzą. I my też szykujemy się do rewolucji, kiedy nasze największe gwiazdy powiedzą "dość" - stwierdził Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW w rozmowie z "Super Expressem". Niewykluczone, że ta rewolucja pochłonie też Mariusza Pudzianowskiego, który przegrał dwie ostatnie walki w KSW.

Mariusz Pudzianowski (17-9) ma za sobą dwie przegrane walki z rzędu. Najpierw były strongman przegrał z Mamedem Chalidowem przez TKO po ciosach w parterze, a na Colosseum II pokonał go Artur Szpilka po lewym sierpowym i ciosach w parterze. Pudzianowski zmaga się z problemami z kolanem, przez które musiał przejść zabieg. - Trudno powiedzieć, co dalej. Porażki zdarzają się każdemu. Porażka z Mamedem to nie wstyd, przegrać w stójce z Arturem to nie jest wstyd. To dla mnie trudny temat. Zobaczymy, co teraz KSW mu zaproponuje - mówił Arbi Szamajew, trener Pudzianowskiego. A co mówi federacja?

Zobacz wideo Hitowa walka Pudziana?! Jest szansa na rewanż ze Szpilką?

Współwłaściciel KSW wprost o przyszłości Pudzianowskiego. Mówi o nadchodzącej rewolucji

Martin Lewandowski rozmawiał z "Super Expressem" przed galą KSW 86, która odbędzie się 16 września w Hali Orbita we Wrocławiu. Współwłaściciel organizacji otrzymał pytanie o Mariusza Pudzianowskiego i jego przyszłość, i zdradził termin spotkania. - Pytanie o kolejną walkę Mariusza w KSW jest trudne. Nie da się odpowiedzieć konkretnie na zasadzie: tak, jest już kolejny rywal. We wrześniu będę widział się z jego menedżerskim sztabem i wtedy będziemy ustalać pewne kwestie - powiedział.

Lewandowski dodatkowo ujawnił, że przed KSW jest rewolucja, do której organizacja już się przygotowuje. - Nie jest chyba żadną tajemnicą, że Mariusz ma już tyle na liczniku, ile ma. Widać po nim, że PESEL robi swoje, że jego kariera zmierza ku końcowi. Ale to sam Pudzian wyznaczy datę, kiedy będzie jego ostatnia walka, czy ostatnie walki. Naturalną rzeczą w biznesie jest, że ludzie przychodzą i odchodzą. I my też szykujemy się do rewolucji, kiedy nasze największe gwiazdy powiedzą "dość" - dodaje współwłaściciel KSW.

Pudzianowski zadebiutował w KSW w grudniu 2009 roku na 12. edycji gali, gdzie po 43 sekundach pokonał Marcina Najmana, który poddał się po ciosach pięściami. Przez 14 lat Pudzianowski wygrał 17 pojedynków i przegrał dziewięć. Zdecydowanie najlepszą serię miał w latach 2019-2021, gdy wygrał pięć pojedynków z rzędu przez KO lub TKO. - To jest chłopak, który osiągnął i tak znacznie więcej niż mógł - stwierdził Przemysław Saleta po walce Pudzianowskiego ze Szpilką.

Więcej o: