Mamed Chalidow ma już 43 lata, ale wciąż zachwyca. Legenda KSW w grudniu 2022 roku zawalczyła z ponad 20 kg cięższym Mariuszem Pudzianowskim i pewnie wygrała. Może nie sam fakt zwycięstwa był zaskakujący, ale sposób już tak. Czeczen rzucał rywalem po klatce niczym workiem ziemniaków. Później - na czerwcowej gali Colosseum II - Mamed zakończył trylogię ze Scottem Askhamem i po raz drugi z rzędu efektownie znokautował groźnego Brytyjczyka.
Pojawiły się więc głosy, że Chalidow znowu powinien zawalczyć o pas KSW. Tym bardziej że nowy mistrz wagi średniej (do 84 kg) Paweł Pawlak stwierdził, że walka z Mamedem to jego wielkie marzenie. Nieco inne plany ma jednak KSW, które woli organizować Chalidowowi raczej tzw. "super fighty", bo Czeczen już nie oszuka swojego peselu.
Mamed przez długi czas wstrzymywał się z deklaracjami, ale w końcu wrócił z wakacji i przemówił. Stwierdził, że chętnie spróbowałby sił w nowej formule.
"Może czas sprawić się w czymś nowym, może nie do końca nowym, ale... może sprawdzić się w walce bokserskiej? Co o tym sądzicie? To byłoby duże wyzwanie" - powiedział Mamed na filmiku na Instagramie.
No i od razu ruszyła lawina plotek. Tym bardziej że kilka dni temu Mateusz Borek pojawił się z Tomaszem Adamkiem na gali FAME MMA, gdzie zdradził kilka słów na temat przyszłości byłego mistrza świata w boksie.
- W tej chwili jak w tym teleturnieju 50 na 50. To znaczy, jest dobra oferta z klatki i jest koncepcja czegoś fajnego, niestandardowego, nieszablonowego w ringu. Tak że rozmawiamy, przyglądamy się, próbujemy się drapać po głowie i liczyć cyferki, żeby się wszystko zgadzało. Pewnie coś się za jakiś czas może zmaterializować - wyjawił Borek w rozmowie z kanałem "MMA - bądź na bieżąco" na YouTube.
Łatwo połączyć fakty. Zdanie: "coś fajnego, niestandardowego, nieszablonowego w ringu" idealnie pasowałoby do walki Adamka z Mamedem. Oczywiście, jeśli starcie miałoby się odbyć na zasadach bokserskich, to zdecydowanym faworytem byłby "Góral", choć nie walczył już od pięciu lat. Jednak w boksie pięściarze zawsze będą ogromnymi faworytami starć z zawodnikami MMA.
Ale jeśli Adamek zgodziłby się na walkę w rękawicach do MMA, czyli znacznie mniejszych, to rosną szanse Mameda. A jeśli nie wypali walka z Adamkiem, to chętny na starcie z Czeczenem jest Jan Błachowicz, gwiazdor UFC.
"Mamed chciałby się sprawdzić w boksie? Fajny pomysł. Chętnie bym wyszedł z Tobą do ringu, Mamed. Może udałoby się coś takiego zorganizować" - napisał były mistrz UFC na Twitterze.
Warto dodać, że już w październiku Tyson Fury, pięściarski mistrz świata, zawalczy na zasadach bokserskich z debiutantem. Jego rywalem będzie Francis Ngannou, czołowy zawodnik wagi ciężkiej MMA na świecie. Jedno jest pewne: potencjalna walka Adamka z Chalidowem rozbiłaby bank. Pytanie, gdzie takie starcie mogłoby się odbyć.
Najprawdopodobniej albo na freakowej gali, albo na KSW. Tyle że KSW - z wyjątkiem jednej walki z formule K1 - zawsze stawia na starcia MMA.