Pudzianowski zaatakowany. Momentalnie stracił to, na co pracował przez lata. "Walczę"

Mariusz Pudzianowski jest jednym z najbardziej znanych sportowców w Polsce. Ogromną popularność zdobył dzięki sukcesom w zawodach strongmanów. Później został zawodnikiem sztuk walki, najbardziej kojarzonym z federacją KSW. To sprawiło, że zyskał wielu obserwujących w mediach społecznościowych.

Mariusz Pudzianowski ofiarą hakerskiego ataku. "Prędzej dopłynę kajakiem do Ameryki"

We wtorek 46-latek poinformował, że stracił dostęp do fanpage'a na Facebooku. - Moje konto, fanpage, gdzie było ponad milion obserwujących, zostało zhakowane dzisiaj o godzinie 10:44-10:45. No i zniknęło z powierzchni ziemi. (..) Walczę, próbuję odzyskać to konto, bo zostało unicestwione. Zobaczymy, czy da radę to odzyskać - powiedział w nagraniu opublikowanym na Instagramie.

Sportowiec nie ukrywał, że ma również problem ze skontaktowaniem się z administracją serwisu. "Trudny kontakt jest z Facebookiem, prędzej dopłynę kajakiem do Ameryki, niż się z nimi skontaktuję" - gorzko podsumował.

Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Pudzianowski zakomunikował, że kibice mogą się z nim kontaktować poprzez konto na Instagramie, a także jego prywatny profil na Facebooku.

Nie tylko Mariusz Pudzianowski. Wojciechowi Szczęsnemu też zhakowano konto

Mniej więcej w tym samym czasie co Pudzianowski ofiarą ataku hakerskiego padł Wojciech Szczęsny. Po siedmiu latach na jego koncie na Twitterze nagle zaczęły pojawiać się wpisy, tyle że były to linki do tajemniczych stron o finansach. Posty pojawiały się, a po kilku minutach znikały, obecnie nie ma po nich śladu.