Dwóch bohaterów pierwszej gali Clout MMA w jednej walce? "Dajcie mi chwilę"

Zarówno Zbigniew Bartman, jak i Błażej Augustyn wygrali swoje pojedynki na gali Clout MMA 1. Czy w przyszłości może dojść do bezpośredniego starcia między nimi w oktagonie? - Dajcie mi chwilę czasu, podniosę swoje umiejętności i wtedy będzie można rozmawiać - komentuje Bartman w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim.

Siatkówka kontra piłka nozna - to stwierdzenie pojawiało się najczęściej przy okazji co-main eventu na gali Clout MMA 1. W nim Zbigniew Bartman pokonał Tomasza Hajtę, poddając przeciwnika duszeniem. W pierwszej rundzie to były piłkarz zrobił lepsze wrażenie, ale potem padł w oktagonie. - Przez ostatnie cztery tygodnie miałem 1000 scenariuszy w głowie, ale w żadnym nie zakładałem, że wygram przez duszenie. Szacun dla Tomka za wolę walki, charakter z krwi i kości. Pokazał, że jest prawdziwym góralem - mówił Sport.pl Bartman po zakończeniu pojedynku. Co dalej w karierze byłego siatkarza?

Zobacz wideo Ale debiut byłego piłkarza w MMA! "Niejednego koksa pod dyskoteką ubiłem"

Bartman - Augustyn na Clout MMA? "Dajcie mi chwilę czasu"

Bartman rozmawiał z Mateuszem Kaniowskim, komentatorem gali Clout MMA 1. Dziennikarz zapytał zawodnika o to, kto może być jego kolejnym przeciwnikiem. Padła propozycja Błażeja Augustyna, który wszedł do karty walk w ostatniej chwili i pokonał Dominika Pudzianowskiego. - Błażej znacznie dłużej trenuje sporty walki, z tego co wiem, to robi to od ponad trzech lat. Przez ostatnie cztery miesiące intensywnie się przygotowywał. Na razie to nie mój kaliber, jeszcze nie na tym etapie. Dajcie mi chwilę czasu, podniosę swoje umiejętności i wtedy będzie można rozmawiać - powiedział.

Zatem kto może być kolejnym rywalem Bartmana? Były siatkarz postanowił lekko uchylić rąbka tajemnicy. - Będzie to sportowiec z innej dyscypliny, tym razem indywidualnej. Więcej zdradzać nie będę, niedługo pewne komunikaty powinny się pojawić - dodał. Taki komunikat zatem wyklucza ewentualne zestawienie z Wilfredo Leonem. - Jakby była taka oferta, to bym ją zaakceptował. Byłaby to medialna walka, bo mamy już 'konflikt' - komentował swego czasu Bartman w rozmowie z Interią. W tym wywiadzie padła też propozycja zestawienia z rosyjskim siatkarzem, Aleksiejem Spiridonowem.

Jak Bartman odnosił się do zakończenia kariery siatkarskiej i przejścia do freak fightów? - Po 20 latach zawodowej pracy w siatkówce nie miałem w sobie dużego ognia do grania. Motywowanie się kosztowało mnie dużo zdrowia psychicznego. Stwierdziłem, że jest to dobry moment, tym bardziej że pojawiła się propozycja kontynuowania życia sportowego w nieco inny sposób - komentował były atakujący w Kanale Sportowym. Bartman w trakcie kariery siatkarskiej reprezentował barwy m.in. Jastrzębskiego Węgla, AZS Politechnikę Warszawską, Asseco Resovię Rzeszów czy Galatasaray Stambuł.

Więcej o: