Clout MMA. Hajto uduszony. Fonfara potrzebował 16 sekund. Wyniki walk

Andrzej Fonfara potrzebował zaledwie 16 sekund, by w walce wieczoru rozprawić się z Marcinem Najmanem. A jakim wynikiem zakończyły się inne walki na gali Clout MMA 1?

Fame MMA, a więc największa freak fightowa federacja sportów walki w Polsce, zorganizowała już 20 gal, kilka imprez zrobiły też Prime MMA Show czy nieistniejące już High League, ale freakowej gali w Warszawie jeszcze nie było. W stolicy brakuje hali, która może pomieścić kilkanaście tysięcy fanów, więc freakowe federacje wybierały na swoje imprezy Kraków, Katowice, Łódź czy Trójmiasto.

Zobacz wideo Ale debiut byłego piłkarza w MMA! "Niejednego koksa pod dyskoteką ubiłem"

Clout MMA. Andrzej Fonfara bez problemu pokonał Marcina Najmana

Tak było do soboty, kiedy Clout MMA - nowa freak fightowa federacja powstała w miejsce High League - postanowiła w końcu zorganizować galę na warszawskim Torwarze. I od razu napakowała ją nazwiskami, bo 13 pojedynków na jednej gali to do tej pory rekord. Zwieńczeniem wieczoru była walka Marcina Najmana, czyli samozwańczego "cesarza polskich freak fightów", który wszedł do oktagonu z Andrzejem Fonfarą. Byłym wybitnym pięściarzem, który nie dał mu żadnych szans. I to nawet nie w swojej płaszczyźnie, bo w parterze, gdzie Fonfara zasypał Najmana ciosami - wygrał walkę w 16 sekund.

- No, gdzieś tam trafił tym pierwszym ciosem, nie spękał, ale mnie wcale nie jest tak łatwo ubić - powiedział po walce Fonfara. - To jest początek twojej nowej przygody w MMA - wyrwał mikrofon Najman. - Tak, tak. Zaraz będziesz mówił, że ty mi to załatwiłeś - drwił Fonfara, który po walce z Najmanem nie chciał składać jasnych deklaracji, czy jeszcze kiedyś zawalczy w oktagonie, ale zasugerował wyraźnie: - Prawdopodobnie widzicie mnie tutaj ostatni raz.

Hajto atakował i trafiał, ale w drugiej rundzie padł

Ale emocje były też w innych walkach. Nawet u debiutantów. Takich, jak Tomasz Hajto i Zbigniew Bartman. To był pojedynek emerytowanego piłkarza ze świeżo emerytowanym siatkarzem. Wygrał go ten drugi, czyli Bartman, który w drugiej rundzie pokonał Hajtę efektownym duszeniem zza pleców.

Na uznanie zasługuje też pojedynek Tomasza Sarary z Jayem Silvą. Ale trudno, żeby było inaczej, skoro obaj mają bogatą przeszłość w zawodowym MMA. Lepszy w sobotę okazał się Sarara, ale jego rywal też pokazał się z dobrej strony.

Clout MMA 1. Wściekli fani pytają o swoje pieniądze

Premierowa gala Clout MMA niestety nie obyła się też bez wpadek, bo ci, którzy zakupili PPV, zgłaszali mnóstwo problemów z transmisją. "Nieoczekiwany błąd to popełnili wszyscy, co u Was PPV kupili", "Zawinili, że nie przygotowali zaplecza technicznego", "Współczuję" - to komentarze dziennikarzy oraz internautów, którzy byli oburzeni awariami. Mimo tych problemów wszystkie walki na Torwarze doszły do skutku. Poniżej prezentujemy ich wyniki.

Clout MMA 1. Wyniki walk:

  • Andrzej "Polish Prince" Fonfara pok. Marcina "El Testosterona" Najmana przez TKO - ciosy w parterze, I runda
  • Zbigniew Bartman pok. Tomasza "Gianniego" Hajtę przez poddanie - duszenie zza pleców, II runda
  • Tomasz Sarara pok. Jaya "Da Spyda Killa" Silvę przez jednogłośną decyzję sędziów, K-1 (małe rękawice)
  • Denis Labryga pok. Dawida "Crazy" Załęckiego przez TKO - przerwanie lekarza, II runda
  • Adrian Cios pok. Łukasza "Magicala Jr." Malankowskiego przez TKO - ciosy w parterze, III runda
  • Paulina Hornik pok. Ewę "Mrs. Honey" Wyszatycką przez jednogłośną decyzję sędziów, K-1 (małe rękawice)
  • Monika "Najlepsza Polska Dziennikarka" Laskowska pok. Nikolę "Nikitę" Alokin przez KO, II runda
  • Cezary "Czarek Czaruje" Gołębiewski pok. Tomasza "Szalonego Reportera" Matysiaka przez TKO, III runda
  • Konrad Karwat pok. Michała "Potężnego Tłumacza" Waleszczyńskiego przez TKO - ciosy w parterze, I runda
  • Piotr "Lizak" Lizakowski pok. Dominika Skowyrę przez poddanie - duszenie zza pleców, I runda
  • Błażej Augustyn pok. Dominika Pudzianowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
  • Wojciech "Rekordzista" Sobierajski pok. Piotra Pająka przez TKO, I runda, K-1 (małe rękawice)
  • Mariusz "Super Mario" Sobczak pok. Kacpra "Ludwiczka" Bociańskiego przez jednogłośną decyzję sędziów
Więcej o: