Do niedawna na rynku freakowych gal rządziły dwie federacje: FAME MMA oraz High League. Ale kilka tygodni temu sytuacja się diametralnie zmieniła. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji "zamroziło środki finansowe" federacji High League, czym de facto zakończyło jej działalność. Jak uzasadniono: "beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva. Rodzina Edelbiev ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii - Ramzanem Kadyrowem, znajdującym się na liście sankcji UE. (…) Oddziały specjalne Ramzana Kadyrova zaangażowane są w działania wojenne Federacji Rosyjskiej na Ukrainie, a rekrutacja do nich odbywać ma się m.in. za pośrednictwem klubów mieszanych sztuk walki".
W miejsce HL pojawiła się nowa federacja - Clout MMA, której twarzą zostali influencerka Lexy Chaplin (była zawodniczka HL) oraz Sławomir Peszko, były piłkarz reprezentacji Polski. Ale gdy zajrzy się w KRS spółki NO LIMIT, która odpowiada za federację Clout MMA, to jej prezesem jest Julita Górska, a więc żona Sławomira Bielskiego, który widniał w KRS firmy High League Bielski. W tej spółce byli też obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiev i jego siostra Diana Edelbieva, którzy zostali oskarżeni o finansowe powiązania z Kadyrowem.
Pierwsza gala odbędzie się 5 sierpnia na warszawskim Torwarze. A raczej miała się odbyć, bo jak informuje serwis salon24.pl, impreza stoi pod znakiem zapytania.
"Gala Clout MMA pod znakiem zapytania? Został niecały miesiąc do inauguracyjnej gali freak-fightowej Clout MMA, która powstała po zamknięciu przez MSWiA jej poprzedniczki High League. W przyszłym tygodniu w resorcie spraw wewnętrznych mają spotkać się przedstawiciele z ministerstw spraw wewnętrznych i sportu, żeby omówić ewentualne związki organizacji z Czeczenami - ustalił Salon24.pl, który informację potwierdził nieoficjalnie w obu resortach.
Tak wygląda karta walk, która została już odkryta w części:
***
Skontaktowaliśmy się z Clout MMA. Oto oświadczenie federacji:
"Przygotowania do gali CLOUT MMA 1 przebiegają zgodnie z planem i skupiamy się na wydarzeniu, które odbędzie się 5 sierpnia w hali COS Torwar w Warszawie. W odniesieniu do treści artykułu opublikowanego w serwisie Salon24.pl stanowczo podkreślamy, że jako spółka, wraz z jej wspólnikami i wszelkimi pracownikami czy podwykonawcami, oraz jako organizacja sportów walki potępiamy wojnę wywołaną przez Rosję na terytorium Ukrainy. Ponadto informacje pojawiające się w przytoczonym artykule dotyczące m.in. wynagrodzeń zawodników nie mają żadnego przełożenia na rzeczywistość. Nadmienić należy, że wszelkie środki finansowe, którymi dysponuje spółka, pochodzą z legalnego źródła i są zarządzane z godnie polskim prawem. Jako organizacja CLOUT MMA działamy zgodnie z prawem i nie mamy niczego do ukrycia. Wszelkie nasze działania pozostają transparentne. Jednocześnie zamierzamy walczyć z próbami nieuzasadnionego oczerniania nas i pomawiania".