Artur Szpilka pokonał przez TKO w drugiej rundzie Mariusza Pudzianowskiego w hitowej walce podczas sobotniej gali XTB KSW Colosseum 2. Zaczęło się od nieudanego latającego kolana, ale Artur Szpilka zdołał przetrwać. W drugiej rundzie były pięściarz triumfował, nokautując Mariusza Pudzianowskiego lewym sierpowym. - Chciałem wlecieć w niego kolanem albo łokciem, ale mnie złapał i wywrócił - mówił Szpilka w wywiadzie w klatce.
Nic zatem dziwnego, że 34-letni Artur Szpilka po skończonej walce miał doskonały humor. Pokazał to również podczas kontrolnych badań. Jeden z lekarzy sprawdzał jego gardło, uszy, wzrok. W pewnym momencie, gdy lekarz dotykał Szpilce okolice oczu, polski bokser postraszył, że go ugryzie. Lekarz odruchowo uciekł z rękami, pokręcił głową, a wszyscy zgromadzeniu w pokoju zaczęli się śmiać.
- Coś się dzieje? - spytał lekarz. - Nie, nie - odpowiedział Szpilka.
Dotychczasowe trzy walki Artura Szpilki w MMA zakończyły się jego zwycięstwem. Najpierw pokonał Serhija Radczenkę, następnie Denisa Załęckiego, a teraz Mariusza Pudzianowskiego.