Ze swej kariery w MMA najmocniej zapamiętał to, co 6 lat temu działo się na Stadionie Narodowym. Nie tylko dlatego, że wygrana z Rameau Sokoudjou przyszła po trudnej i wyrównanej walce, ale też dlatego, że niezwykła była otoczka tej walki. 3 czerwca Łukasz "Juras" Jurkowski znów wszedł do klatki KSW.
Teraz też było podobnie jak w 2017 roku. Niemal pełny Stadion Narodowy, kibice krzyczący "Juras", "Juras" i śpiewający razem z nim Sen o Warszawie. Gdy przebój Czesława Niemena i hymn Legii rozbrzmiał podczas KSW Colosseum 2, Jurkowski na lekko drżących nogach szedł w stronę ustawionej na środku obiektu klatki. Przywitał się z wieloma osobami, które podczas kariery mu towarzyszyli.
To w klatce, w której miejsce w narożniku "Jurasa" symbolicznie zajął Jan Błachowicz, zaczęła się ceremonia, podczas której przemówili też Andrzej Janisz. To on niegdyś postawił na "Jurasa" komentatora i spędził z nim za mikrofonem kilkanaście lat.
- To Człowiek renesansu. To ogromny honor, że właśnie on, właśnie tu wejdzie do Galerii Sław KSW - mówił dziennikarz. Juras na ringu podpisał proporzec KSW z numerem jeden i wciągnął go ponad ring.
- Wiedziałem, że to będzie ciężki moment, ale nie wiedziałem, że tak bardzo. Nie mógłbym sobie wyobrazić lepszego podsumowania tych 25-lat. Życzę każdemu, by spełniał swoje marzenia, tak jak zrobiłem to ja, chłopak z blokowiska, który szukał swojej drogi - mówił wzruszony Jurkowski. Klatkę opuszczał tak, jak do niej wchodził, ze łzami w oczach.
Do Galerii Sław Jurkowski trafił za całokształt swej kariery. To on pomagał budować obecnie jedną z najlepszych federacji MMA, w Europie, będąc z nią praktycznie od początku. Jurkowski swoją przygodę z KSW rozpoczął bowiem w roku 2004 od pierwszej gali. To wtedy rozbił trzech rywali i został pierwszym mistrzem organizacji. Wywodzący się z taekwondo zawodnik był też finalistą dwóch kolejnych turniejów. W roku 2011 "Juras" ogłosił zakończenie kariery, ale sześć lat później wrócił i już w okrągłej klatce dalej toczył swoje boje. W KSW Jurkowski zawalczył 22 razy, 15 razy wygrał. W całej karierze konfrontował się nie tylko w Polsce, ale również w Chorwacji, Holandii, Rosji, Słowenii, Bułgarii, a także w Stanach Zjednoczonych. Obecnie Jurkowski jest komentatorem i ekspertem od MMA. Swoją ostatnią walkę stoczył w 2021 roku, przegrywając z Mariuszem Pudzianowskim.
W klatce podczas ceremonii Hall of Fame uspokoił swych rodziców, że żadnych walk już w jego wykonaniu nie będzie.
Wyniki KSW Colosseum 2
Walka wieczoru
83,9 kg: Mamed Khalidov pok. Scotta Askhama przez KO, runda 3
Karta główna
70,3 kg: Marian Ziółkowski vs Salahdine Parnasse – walka odwołana z powodu kontuzji Ziółkowskiego
120,2 kg: Artur Szpilka pok. Mariusza Pudzianowskiego przez TKO, runda 2,
83,9 kg: Paweł Pawlak pok. Tomasza Romanowskiego przez TKO, runda 5, walka o pas kat. średniej
120,2 kg: Arkadiusz Wrzosek pok. Bogdana Stoicę przez poddanie (duszenie przedramieniem), runda 1
83,9 kg: Michał Materla pok. Radosława Paczuskiego przez KO, runda 1,
70,3 kg: Valeriu Mircea pok. Romana Szymańskiego przez niejednogłośną decyzję
65,8 kg: Daniel Rutkowski pok. Adama Soldaeva przez jednogłośną decyzję
70,3 kg: Leo Brichta pok. Macieja Kazieczkę przez niejednogłośną decyzję
120,2 kg: Krzysztof Głowacki pok. Patryka Tołkaczewskiego przez KO, runda 1,
74 kg: Mariusz Joniak pok. Sebastiana Romanowskiego przez większościową decyzję