High League to federacja MMA, która powstała w styczniu 2021 roku na fali popularności walk freak fightowych, które rozpowszechniła organizacja FAME MMA. Przez ponad dwa lata federacja, której twarzą jest raper Malik Montana, zorganizowała sześć gal. Kibice mogli na nich zobaczyć starcia m.in. z udziałem Ewy Brodnickiej, Piotra "Bonusa BGC" Witczaka, Jarosława "pashaBiceps" Jarząbkowskiego, Artura Szpilki czy Marcina Najmana. Na 17 czerwca zaplanowana została gala High League 7.
Teraz jednak jej organizacja stanęła pod znakiem zapytania, bo w poniedziałek gruchnęła wiadomość o krokach podjętych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przeciwko High League. Resort opublikował komunikat, w którym możemy przeczytać m.in o:
Ta decyzja oznacza, że działalność organizacji może zostać w znaczny sposób ograniczona, co wpłynie na jej kolejne kroki. Zwłaszcza że w rozporządzeniu znajduje się ważny dopisek: "od niniejszej decyzji nie służy wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy".
MSWiA oczywiście uzasadniło swoją decyzję i pada w niej nazwisko przywódcy Czeczenii, Ramzana Kadyrowa. "Beneficjentami rzeczywistymi tego podmiotu są m.in. obywatele Federacji Rosyjskiej pochodzenia czeczeńskiego: Khazhbi Edelbiew i jego siostra Diana Edelbiewa. Rodzina Edelbiew ma utrzymywać relacje z przywódcą Czeczenii – Ramzanem Kadyrowem" - podkreśla resort kierowany przez Mariusza Kamińskiego, dodając, że Kadyrow znajduje się na listach sankcyjnych wielu krajów. To do Edelbiewów ma należeć większość udziałów w spółce High League.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Dalej ministerstwo przywołało informacje, że oddziały specjalne Kadyrowa biorą udział w wojnie w Ukrainie oraz rekrutują żołnierzy poprzez kluby mieszanych sztuk walki.
"Zastosowanie środków ograniczających wobec podmiotu High League Bielski sp. komandytowo-akcyjna uniemożliwi czerpanie korzyści z ich działalności osobom powiązanym z reżimem Ramzana Kadyrowa, wspierającego agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę" - zapowiada ministerstwo.
W sprawę zaangażowana jest także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która wnioskowała o zamrożenie środków finansowych i zasobów gospodarczych należących do High League. "Jesteśmy zaskoczeni tą sytuacją. Analizujemy ją wraz z naszym działem prawnym. Prosimy o cierpliwość" - tak krótki komunikat wystosowało High League w mediach społecznościowych.
Cała sytuacja sprawia, że nie wiadomo, co z galą, która 17 czerwca ma odbyć się w krakowskiej Tauron Arenie. Tego dnia kibice mieli zobaczyć w oktagonie m.in. Marcina Najmana, Jacka Murańskiego czy starcie Jakuba Flasa z Alberto Simao.