Skandal na MŚ. Bezczelność Rosjan nie zna granic. Zostali wyrzuceni z hali

W niedzielę 7 maja wystartowały mistrzostwa świata w judo, organizowane w Dausze w Katarze. Na trybunach znaleźli się rosyjscy kibice. Ich obecność tam zakończyła się skandalem, gdyż zaczęli prezentować symbole agresji na Ukrainę. Natychmiast ich wyprowadzono z hali.

Podczas mistrzostw świata w judo na trybunach hali Ali Bin Hamad Al-Attiyah Arena w Dausze zauważono grupę rosyjskich kibiców z przypiętymi wstążkami św. Jerzego. Był to gest wbrew wcześniejszym obietnicom Rosjan, że na zawodach będą występować bez flag i symboli narodowych.

Skandaliczną decyzją Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego sportowcy z Rosji i Białorusi mogą powrócić do zawodów sportowych pod pewnymi warunkami. Jednym z nich jest występowanie pod neutralną flagą, bez prezentowania jakichkolwiek symboli związanych z ich krajami. Poza tym atleci z tych państw nie mogą być zatrudnieni w armii lub służbach bezpieczeństwa oraz nie mogą też jawnie popierać inwazji na Ukrainę.

Zobacz wideo Specjalny występ dla Lewandowskich! Bawili się i śpiewali pod sceną

Rosjanie wyrzuceni z trybun podczas mistrzostw świata. Powodem wstążka św. Jerzego

Nie tyczy się to samych sportowców. Na trybunach również nie mogą znaleźć się żadne flagi ani symbole. Nie zastosowała się do tego trójka rosyjskich kibiców, którzy na zawody mistrzostw świata w Judo w Katarze przyszli z przypiętymi wstążkami św. Jerzego.

Ta czarno-pomarańczowa wstęga jest symbolem zwycięstwa Rosji z nazistowskimi Niemcami w 1945 roku i widoczna jest wszędzie na ulicach rosyjskich miast 9 maja, gdy świętowany jest dzień zwycięstwa. Od 24 lutego ubiegłego roku nosi również symbolikę zbrodniczej agresji na Ukrainę, gdyż z takimi wstęgami przy mundurach rosyjscy żołnierze bombardują ukraińskie miasta. 

Gdy zauważono symbole noszone przez rosyjskich kibiców, poproszono ich o wyjście. Organizatorzy spotkali się jednak z odmową, co zmusiło ich do użycia siły i wyrzucenia trójki Rosjan z hali. W związku z uczestnictwem Rosjan i Białorusinów w turnieju, z zawodów wycofała się ukraińska federacja.

Rosjanie dopuszczani do zawodów. Federacje odwracają wzrok od wojny 

Coraz częściej widzimy przykłady odwracania wzroku od wojny w Ukrainie i dopuszczania rosyjskich i białoruskich sportowców do międzynarodowych zawodów. Poza decyzją MKOl podobne zdanie miała FIE (Międzynarodowa Federacja Szermierki), która zezwoliła na udział zawodników z tych państw w swoich imprezach. W kwietniu takie zawody miała organizować Polska, gdzie w Poznaniu zaplanowany był turniej floretu kobiet. Polski Związek Szermierczy postawił sportowcom z tych państw warunek, że muszą podpisać antywojenną deklarację. Gdy FIE nakazała Polsce wpuścić Rosjan i Białorusinów bez względu na ich stosunek do wojny, Polacy zdecydowali się odwołać całe zawody. Te przeniesione zostały do Tunezji.

Więcej podobnych treści przeczytasz na stronie Gazeta.pl

Zawody w Katarze potrwają do 14 maja. Dotychczas Polacy nie wywalczyli żadnego medalu. Odpadła nawet Julia Kowalczyk, która cztery lata temu na mistrzostwach świata skończyła na podium z brązowym medalem. 

Więcej o: