Debiutant przywitał się z KSW w wielkim stylu. Światło zgaszone [WIDEO]

Nokauty Ramzana Jembieva podbijają internet. W sobotę fani KSW przekonali się na własne oczy, jak widowiskowy potrafi być Francuz. Co to było za kopnięcie!

Ramzan Jembiev zadebiutował w MMA w 2018 roku, ale na dzień dobry przegrał. Do klatki wrócił dopiero po trzech latach i zanotował trzy zwycięstwa na galach 100 % Fight. Ale większą sławę zyskał w internecie, dzięki filmikom na których efektownie nokautuje rywali. Niekoniecznie w klatce.

Zobacz wideo Chalidow o łzach przed walką: Nie wytrzymałem. To było dla mnie bardzo ważne

Na gali KSW 79 w czeskim Libercu 23-latek popisał się kolejnym pięknym nokautem. W pierwszej rundzie miał duży szacunek do umiejętności Brazylijczyka Murilo Delfino (3-1) i nie wdawał się w ostre wymiany. Raczej składał kombinację z dwóch, maksymalnie trzech ciosów i robił krok wstecz. A na początku drugiej rundy cudownym wysokim kopnięciem zgasił światło rywalowi. I kto wie, być może zostanie nową gwiazdą w KSW.

Dla Francuza to już czwarta wygrana w karierze.

Karta walk KSW 79:

  • 120,2 kg: Phil De Fries vs. Todd Duffee – o pas mistrzowski
  • 83,9 kg: Dominik Humburger vs. Jorge Bueno
  • 120,2 kg: Arkadiusz Wrzosek vs. Tomas Mozny
  • 120,2 kg: Daniel Omielańczuk vs. Michał Kita
  • 77,1 kg: Brian Hooi vs. Jivko Stoimenov
  • 83,9 kg: Andreas Gustafsson vs. David Hosek
  • CW 59 kg: Natalia Baczyńska-Krawiec pok. Petrę Castkovą przez jednogłośną decyzję sędziów (2x 30-27, 29-28)
  • 83,9 kg: Matyas Viszlay pok. Frederico Komuenhę przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-26)
Więcej o: