Nie żyje 24-letni Georgij Gagłojew. Zagadkowa śmierć w pociągu. Aż trzy wersje zdarzeń

Nie żyje Georgij Gagłojew. Zawodnik MMA został znaleziony martwy w pociągu. Przyczyny jego śmierci są owiane tajemnicą. Istnieją aż trzy wersje zdarzeń, w tym jedna zakłada zabójstwo. Rosjanin miał 24-lata.

Chociaż minęło raptem kilka dni od rozpoczęcia 2023 roku, to w świecie MMA wydarzyło się naprawdę dużo rzeczy, które nie przynoszą chluby tej dyscyplinie. Najpierw świat obiegły nagrania szefa UFC, Dany White'a, który uderzył żonę podczas imprezy noworocznej. Później Phil Baroni został aresztowany przez policję w Meksyku za zabicie partnerki. Teraz smutne informacje docierają z Rosji. Nie żyje Georgij Gagłojew. 

Zobacz wideo Marina skradła show na czerwonym dywanie. Największe gwiazdy

Georgij Gagłojew nie żyje. Tajemnicza śmierć zawodnika MMA

Jak donosi agencja TASS, 24-latek został znaleziony martwy w pociągu jadącym z Moskwy do Władykaukazu. Na przystanku w Rostowie nad Donem jeden z pasażerów zaniepokoił się stanem zdrowia sportowca. Okazało się jednak, że na ratunek było już za późno.

Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci zawodnika MMA. Istnieją trzy wersje zdarzeń. Pierwsza mówi o tym, że Gagłojew miał problemy z sercem. Najprawdopodobniej doszło do zawału lub ataku serca. Drugi scenariusz mówi o zatorze płuc. Natomiast trzecia wersja zakłada, że doszło do zabójstwa. Jak donosi kanał telegramowy "Baza", Rosjanin został uduszony poduszką. Morderstwo miało mieć związek z zaginięciem jego ciotki.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal sportssmi.ru, krewna Gagłojewa była znaną na Kaukazie Północnym wróżką. Nagle ślad po niej zaginął. Rok temu jechała z lotniska w Groznym do Osetii Północnej. Kamery zarejestrowały, jak śledził ją obcy pojazd. Ostatecznie samochód wróżki odnaleziono na stacji benzynowej. Były w nim telefony, pieniądze i karty płatnicze. Po kobiecie jednak słuch zaginął. 

Gagłojew zdecydował się na odważny ruch i zaapelował do Ramzana Kadyrova w specjalnym wideo, by pomógł odnaleźć mu krewną. Nie od dziś wiadomo, że w Czeczenii wróżki są aresztowane za praktykowanie magii. Niejednokrotnie kobiety znikały również bez śladu.

Dyktator nie odpowiedział jednak na wezwanie sportowca. W związku z tym Rosjanin ruszył na poszukiwania ciotki do Czeczeni. Media twierdzą, że jego śmierć może mieć związek z zaginięciem krewnej. Jednak takim informacjom zaprzeczyli policjanci. Twierdzą, że na ciele zawodnika nie znaleziono śladów, które wskazywałyby na udział osób trzecich.

Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl

Rosjanin nie odniósł sukcesu w MMA. Stoczył zaledwie trzy pojedynki, ale w każdym musiał uznać wyższość rywala. Jak na razie trwa śledztwo w sprawie śmierci Gagłojewa. Nie wiadomo jednak, czy organy ścigania zdecydują się na przeprowadzenie sekcji zwłok. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.