Tak się wchodzi do UFC! Kapitalne zwycięstwo Polaka w debiucie

Ależ to był debiut! Mateusz Rębecki idzie śladami Mateusza Gamrota i z przytupem przywitał się z organizacją UFC. "Chińczyk" (17-1) w debiucie nie dał szans Nickowi Fiore (6-1).

Jaki Polak spoza UFC najbardziej zasłużył na szansę w amerykańskiej federacji? W ostatnich miesiącach w odpowiedzi na to pytanie najczęściej można było usłyszeć, że Mateusz Rębecki lub Marian Ziółkowski. Zresztą, ten pierwszy pokonał Ziółkowskiego cztery lata temu na gali FEN. Zgoda, od tamtej pory Ziółkowski zanotował wielki progres (został mistrzem KSW wagi lekkiej), ale i Rębecki się stale rozwijał. Odniósł dziewięć zwycięstw z rzędu. W ten weekend zanotował 10. wygraną, zarazem pierwszą w UFC.

Zobacz wideo Thomas Thurnbichler zapowiada: Jesteśmy w stanie ograć Austriaków

Na gali w Las Vegas Rębecki pokonał Nicka Fiore. I to pokonał w imponującym stylu. Już od pierwsza gongu Polak był bardzo agresywny. Starał się skracać dystans i wywierać presję na rywalu. Często kopał, zarówno niskimi kopnięciami, jak i tymi na korpus. A nawet jak sam przyjmował, to nadal atakował.

W drugiej rundzie obraz walki bardziej się wyrównał. Fiore coraz częściej trafiał Polaka. Ale ostatnia runda była już zdecydowanie na korzyść "Chińczyka", który ostatecznie gładko wygrał na punkty. Sędziowie wskazali jednogłośnie na Rębeckiego w stosunku 2 x 30-27, 30-26. To była 14 wygrana z rzędu Polaka!

 Wyniki gali UFC:

  • Sean Strickland (26-5) pokonał Nassourdine’a Imavova (12-4) jednogłośną decyzją (2 x 49-46, 48-47)
  • Dan Ige (16-6) pokonał Damona Jacksona (22-5-1) przez KO, R2, 4:30
  • Roman Kopylov (10-2) pokonał Punahele Soriano (9-3) przez TKO, R2, 3:19
  • Raquel Pennington (15-8) pokonał Ketlen Vieirę (13-3) niejednogłośną decyzją (2 x 29-28, 28-29)
  • Umar Nurmagomiedow (16-0) pokonał Raoniego Barcelosa (17-4) przez KO, R1, 4:40
Więcej o: